Wpis z mikrobloga

Mireczki potrzeba mi rada. Mam znajomego który wisi mi sporą (jak dla mnie) sumę. Małą część tego spłacił mi, ale z pozostałą kwotą bardzo się ociąga. Na moje wiadomości nie odpisuje. Nie bardzo wiem co mógłbym zrobić. Niestety nie mam żadnego dowodu, że mu kasę pożyczyłem, tylko umowa ustna. Co radzicie? Wiem, dobra rada, nie pożyczaj, ale mleko się rozlało i coś z tym muszę zrobić.
#pytanie #pieniadze
  • 18
@pomaranczowymors: Do bagażnika, wywieźć do lasu i spuścić dokumentny #!$%@?, rozebrać do rosołu i odjechać, na drugi dzień spytaj kiedy odda kasę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ewentualnie jak cywilizowany człowiek odwiedź go i spytaj. Ktoś z #prawo #finanse może ci pomóc.
@pomaranczowymors: to ciśnij przy znajomych nawet o 20-30 zeta, gdy widzisz że imprezuje albo wydaje kasę na coś nowego, niech mu będzie głupio. Może ma jakiś sprzęt, który by cię interesował i dogadacie się na rozsądną dla obu stron cenę. Ciężka sprawa bo jak gość olewa temat to się może ciągnąć latami.