Wpis z mikrobloga

@kapuczinho: i odpuściłem, bo szkoda nerwów… Zleciłem na motoraporterze do sprawdzenia 5 Jagów, w każdym przypadku był to samochód po kolizji, przy czym w 4 przypadkach sprzedający kłamał, twierdząc, że auto jest w 100% bezwypadkowe. Wcale nie były to okazje cenowe. Znalezienie u nas x350 lub XK bez większych przygód graniczy z cudem, a na forum niestety od długiego czasu nic się nie pojawia.