[s.....a]

Kilka słów o filmach starszych i/lub mniej znanych:

Dzisiaj będzie tylko jeden, za to jaki!

Koriolan/Coriolanus 2011

Historia wielkiego dowódcy i stratega Gnejusza Marcjusza, który dał się wciągnąć w politykę i zapłacił za to wysoką cenę.

Bardzo udany debiut reżyserski Ralpha Fiennesa podkreślony tym bardziej wspaniała obsadą: Vanessa Redgrave, Brian Cox, Jessica Chastain, Gerard Butler, no i oczywiście Fiennes w tytułowej roli.

Oprócz tego, że Fiennes zrobił ten film, to "robi" go jako Koriolan. Każda scena jest jego, absorbuje pełną uwagę widza. Tytułowy bohater to wcielenie boga wojny. Niezłomny wojownik, który opanował żołnierskie rzemiosło w stopniu o jakim inni tylko śnili. Pierwszy w szeregu prowadzi swoich ludzi do zwycięstwa. To jest jego cel: zwyciężać dla ojczyzny. Niestety równie wielkie jak zalety są też jego wady. Zerowa empatia i wiara we własne, niepodważalne wartości wyznacza oczywisty podział wśród ludzi, z czego większość - szczególnie cywile - nie są warci uwagi. A kiedy robią roszczeniowi, no cóż Koriolan nie zniża do kłamstwa a prawda potrafi być bolesna.
Gnejusz Marcjusz to zdecydowanie największa zaleta filmu, co nie znaczy, że reszta wypada blado. Wręcz przeciwnie, ale to jak Fiennes gra Koriolana... opad szczęki gwarantowany, a gdy przemawia włosy stają dęba. Warto nadmienić, że dialogi są oryginalnym wierszem prosto z tragedii, co IMO jeszcze bardziej potęguje kwestie mówione. Cały film opiera się na słowach i postaciach, reszta jest zmarginalizowana. Oczywiście są kostiumy, scenografia itd, ale to wszystko jest bardzo teatralne, funkcjonuje na zasadzie rekwizytów, a sama kamera rzadko oddala się od twarzy. Czy to znaczy, że film jest nudny? Absolutnie nie. Obraz kipi od emocji, co zresztą jest znakiem firmowym Shakespeare'a i zasługą Fiennesa (czy pisałem, że jest totalnie zajebisty w tej roli?). polecam. 8/10

#film #ogladajzwykopem #szekspir

[tubbs]

@sejsmita: skąd Ty to wytrzasnąłeś?

Pierwsze widzę/słyszę, ale wygląda mocno zachęcająco.

[s.....a]

@tubbs: Widziałem już wcześniej, ale jak zobaczyłem w empiku za piątaka, to wstyd było nie kupić. :)

[zbiczek]

@sejsmita: dzięki, też zajrzę do empika!

[s.....a]

@zbiczek: Uściślając, nie mają żadnej promocji na filmy za 5zł, ten po prostu sobie był. :)