Aktywne Wpisy
tomasz-kalucki +698
#polityka "Panie pośle, osiem lat rządililiście i gdzie wrak" Brawo dla Pana, który przeszedł weryfikację i dorwał się do mikrofonu. :)
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
8 miesięcy temu wszedłem w związek z dziewczyną, która wychowywała się bez ojca. W sumie dopiero na Wykopie dowiedziałem się, że to ogromne ryzyko i od tamtej pory próbuję wyłapywać niepokojące sygnały. Póki co nie zauważyłem niczego, co mogłoby mi dać do myślenia. Wręcz przeciwnie. Różowa wkłada dużo serca w tę relację i traktuje mnie z szacunkiem. Jest młodsza o 5 lat. Cały czas mam jednak z tyłu głowy
8 miesięcy temu wszedłem w związek z dziewczyną, która wychowywała się bez ojca. W sumie dopiero na Wykopie dowiedziałem się, że to ogromne ryzyko i od tamtej pory próbuję wyłapywać niepokojące sygnały. Póki co nie zauważyłem niczego, co mogłoby mi dać do myślenia. Wręcz przeciwnie. Różowa wkłada dużo serca w tę relację i traktuje mnie z szacunkiem. Jest młodsza o 5 lat. Cały czas mam jednak z tyłu głowy
Tytuł: Nakręcana dziewczyna. Pompa numer sześć
Autor: Paolo Bacigalupi
Gatunek: Science Fiction
Absolutna rewelacja.
Książka jest podzielona na dwie części, tj. opowiadania ("Pompa numer sześć i inne opowiadania") i powieść ("Nakręcana dziewczyna"). Sporo opowiadań zapada mocno w pamięć, skłaniają do refleksji, a parę powoduje WTF. Mocno wryły mi się o siostrach, które były modyfikowane do konkretnego celu, czy o psie, który został odnaleziony w postapo świecie. Również było kilka przerażających, gdzie dziecko było urodzone, by "przeczyścić" kobietę na kolejnego potomka... Opowiadania były mocne, przedstawiały głównie wizje przyszłości, niezbyt optymistyczne, i problemy tych przyszłości.
Powieść "Nakręcana dziewczyna" jest napisana w podobnym stylu jak opowiadania. Przyszłość i jej problemy. Rozkręca się bardzo powoli i dopiero od środka pochłonęła mnie na całego. Solidnym punktem byli bohaterowie, którzy w mojej ocenie są bardzo wyraziści i głównie dali się lubić - jedynym, który wywoływał u mnie mocno negatywne odczucia był Hock Seng (bohater opowiadania "Człowiek z żółtą kartą", swoistego prologu do powieści), ale to raczej przez jego postępowania, a nie z powodu słabo napisanej postaci.
Pozycja bardzo dobra i mocno polecam.
#bookmeter
Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik