Wpis z mikrobloga

@GoodPain w swoim wpisie tutaj poprosił mnie, abym przedstawił jakiś zegarek, który do wskazania czasu używa tylko jednej wskazówki. Pomyślałem, że przy okazji może to być okazja do pokazania zegarka, który wcale nie pochodzi ze Szwajcarii, a na pewno zasługuje na miano #watchboners

Konstantin Chaykin Genius Temporis Single Hand

Konstantin Chaykin to rosyjska manufaktura zegarków ulokowana w Moskwie. Pan Chaykin z St. Petersburga około 10 lat temu odkrył swoje zamiłowanie do zegarków. Jako młody wynalazca rozpoczął od odnawiania i restauracji starych, rosyjskich zegarków. Z czasem zaczął konstruować własne mechanizmy oparte na znanych rozwiązaniach. Kiedy i to opanował do perfekcji, jak każdy wielki umysł nie zatrzymał się- zaczął tworzyć własne kalibry oparte na patentach, które sam wymyślał.

Dzisiaj Konstantin Chaykin ma własną manufakturę, która słynie z ciekawych konstrukcji- do tej pory zarejestrował on ponad 10 patentów w zakresie innowacyjnych rozwiązań zegarmistrzowskich. To niespotykane nawet dla wielu znanych marek, a co dopiero dla tak młodej firmy. Jego manufaktura jako jedyna rosyjska została włączona do prestiżowego Academie Horlogere Des Createurs Independants.

Zegarek, który chciałbym dziś króciutko przedstawić nosi łacińską nazwę "Genius Temporis", co w luźnym tłumaczeniu będzie znaczyło "duch czasu". Swoim bogatym wzornictwem odwołuje się do sztuki XVI- wiecznej. Co niespotykane wśród zegarków z jedną wskazówką- posiadacz może zawsze zdecydować o włączeniu trybu "minutowego", w którym jego czasomierz pokaże dokładne wskazanie minutowe.

Zegarki z jedną wskazówką nie były zbytnio popularne, gdyż nie można było zbytnio ufać ich dokładności. W najgorszym okresie, takie instrumenty miały problem z dokładnością do aż... 30 minut na dobę. Dodanie wskazówki minutowej znacznie poprawiło funkcjonalność zegarków jak i na następne stulecia ustanowiło świat zegarmistrzostwa takim, jakim znamy go dziś. Dzisiaj tego typu zegarki to bardziej chęć wyróżnienia się, niż hołd dla zamierzchłych czasów tej sztuki.

Konstantin Chaykin Genius Temporis Single Hand napędzany jest w 100% manufakturowym mechanizmem, w całości opracowanym, wykonanym i złożonym w Moskwie. Nazwany K01-5 wykonany jest z miedzi, brązu, a także złota. Absolutnie wyjątkową komplikacją, którą posiada, jest możliwość wybrania wspomnianego już "trybu minutowego". Można go aktywować za pomocą przycisku znajdującego się na godzinie 2. Po odpuszczeniu przycisku, zegarek wraca do wskazywania godziny. Dzięki temu Genius Temporis pozwala posiadaczowi cieszyć się unikatowością zegarka jednowskazówkowego, jednocześnie zachowując funkcjonalność pospolitego czasomierza.

Design tarczy przywodzi na myśl początki zegarmistrzostwa. Duży, wyraźny wzór, w połączeniu z cyframi rzymskimi pozwalają nam poczuć ducha tamtych epok. Również sposób umiejscowienia wskazówki został zaczerpnięty z zegarków sprzed kilkuset lat.

Konstantin Chaykin Genius Temporis Single Hand ma 44 mm szerokości i jest oferowany w 18-karatowym, różowym złocie. W połączeniu z brązowym paskiem z aligatora całość wygląda naprawdę wyśmienicie. Pan Chaykin zdecydowanie nie zawiódł swoich fanów/

#watchboners #zegarki #zegarkiboners #zegarek #watch

@GoodPain- przepraszam, jeśli to nie to czego się spodziewałeś ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ale jeśli prześledzisz moją aktywność, to przyznałem się tu ostatnio, że teraz mam wielką zajawę na marki niezależne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
AntoniPatek - @GoodPain w swoim wpisie tutaj poprosił mnie, abym przedstawił jakiś ze...

źródło: comment_kHdWmXlLzXHNGccevdsX7uOuegc7AcrW.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
@AntoniPatek: zdaję sobie sprawę z tego że +40 to już obecnie standard ale mimo to preferuję mniejsze średnice.

Po pierwsze primo mam wąskie nadgarstki i duże zegarki źle mi się nosi.
Po drugie primo podobają mi się subtelne czasomierze, sukcesywnie rozbudowuję mini kolekcję wintydży gdzie 34-35mm to norma ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
@AntoniPatek: no 44mm to dużo. To szaleństwo trzeba w końcu powstrzymać, bo gdy zegarek zaczyna dominować nad ręką, która go nosi, to zaburzone zostają proporcje. 40mm wygląda super, 42mm jeszcze OK, ale potem zaczyna się specyficzne terytorium. Teraz może lobby koszykarzy, siatkarzy i gigantów nadrabia stracone lata, ale ile jeszcze?

Tak czy siak, ten zegarek wydaje się, z uwagi na zasadę działania, niesamowicie interesujący. Chociaż najbardziej zafascynował mnie zegarek z
  • Odpowiedz
@Pantokrator: ja teraz (co widać) tylko marki niezależne. W tajemnicy moge Ci powiedzieć, że pogoniłem Hublota żeby kupić zegarek, którego jest 20 sztuk ( ͜͡ʖ ͡€) Wyglądam w nim jak arabski szejk, ale wracając do domu potrafię sie na niego gapić godzinami

Widzę, ze jestes kolejna osoba na Mirko zafascynowaną marką Ressence :)
  • Odpowiedz