Wpis z mikrobloga

@Golabsadysta: bez kitu jaki tu festiwal.
#!$%@? kogo obchodzi co ktoś robi ze swoim życiem i zdrowiem.
Poza tym np mi palacze nie przeszkadzają i też nie widzę nic złego w palacej dziewczynie. Najpewniej znajdzie też kogoś komu to będzie odpowiadać.
  • Odpowiedz
  • 6
@Prison Jakby tobie ktoś palił pod oknem to może inaczej byś pisał. Przeciętnemu, nie palącemu człowiekowi smród papierosa przeszkadza. Nie mówiąc już o byciu biernym palaczem.
  • Odpowiedz
@Ayano pomijajac zasadnosc tego oburzenia, ci siejacy oburzenie na dym z papierosa przypominaja srodowiska lgbt lub neofeministki.
30 lat temu ich nosy walczyly o wolnosc w kinie, windzie lub pubie. Teraz sie nawet #!$%@? na czyjs balkon na ostatnim pietrze ;d
  • Odpowiedz
@Golabsadysta: Współczuje miejsca zamieszkania, że w sąsiedni blok jest tak blisko, że możesz zobaczyć czyjegoś penisa..
zero prywatności w tym nowym budownictwie.
  • Odpowiedz
@Golabsadysta ból dupy u innych soczysty. Miej #!$%@?. Oczywiście sama nie palę, ale też nie przeszkadza mi że inni palą. Ludzie gorsze smrody roznosza, szczególnie latem. Większość z nich się sra, a pewnie pod biurkiem mają stare skarpety sztywne że smrodu i zadowoleni. A co do przyrodzenia: jakiś stary Janusz? :D
  • Odpowiedz
  • 0
@to267224 W tej sytuacji op mieszka na ostatnim piętrze, ale ci co negują palenie może mają palacza niżej od siebie i syf leci prosto do mieszkania.
@Meara Jakbyś miała małe dzieci w domu to też by ci było obojętne?
  • Odpowiedz
@Ayano: @Meara: ale dym nie zawsze leci prosto w górę. U mnie 2 piętra wyżej na balkonie jarają i nawet przez lekko uchylone okno ten smród czuję. Ja nigdy nie paliłem, u mnie w domu nigdy nikt nie palił i mi bardzo przeszkadza czyjeś palenie, palacz tego nie zrozumie, bo żyje w tym syfie tak długo, że dla niego to nic takiego.
  • Odpowiedz
jesteście chyba #!$%@? z tym dymem. Zawsze jak gdzieś w bloku mieszkałem to sąsiedzi jarali na balkonach i czuć było może przez minutkę i to ledwo co
  • Odpowiedz
jesteście chyba #!$%@? z tym dymem. Zawsze jak gdzieś w bloku mieszkałem to sąsiedzi jarali na balkonach i czuć było może przez minutkę i to ledwo co


@iedrzei: czuć codziennie co kilka godzin, ale tylko przez minutkę ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie no, spoko, wszystko jest w porządku
  • Odpowiedz
  • 1
@FarmazonowyMsciciel Mi tego nie musisz mówić. U mnie palaczom ciężko zamknąć drzwi na klatce i cały smród leci do środka. Bo o zamykaniu okien bo jakiś śmierdziel chce się truć nie wspomnę.
  • Odpowiedz