Aktywne Wpisy
pacan7 +139
Przegrywek123 +75
Czaicie co się #!$%@?ło xD Moja różowa chwilowo pracuje sobie w powiatowym kołchozie (takim większym) w HRach. I jak mi czasem opowiada co się tam #!$%@?, to XD^xD Takie korpo-anetki z HR przy tych kretynkach, to jest niczym profesor przy jakimś menelu xD
Ale do rzeczy - wczoraj jedzą sobie obiad tak razem, dzień jak co dzień. I majówka niedługo, to temat zszedł na wakacje. No i tam biadolą, że drogo, że
Ale do rzeczy - wczoraj jedzą sobie obiad tak razem, dzień jak co dzień. I majówka niedługo, to temat zszedł na wakacje. No i tam biadolą, że drogo, że
Projekt Stop aborcji stworzony został przez Ordo Iuris. nie przez partię rządzącą. Ta w życiu nie zgłosiłaby takiego projektu, chociażby dlatego, że jest on wybitnie niepopularny - całkowity zakaz aborcji popiera 11% Polaków, a nasza władza to wybitni populiści, którzy takiego projektu baliby się złożyć. Co innego jednak z zagłosowaniem - bo brak projektu można uzasadnić różnie. Ale tym 11% trudno byłoby powiedzieć "sorry, odrzuciliśmy projekt, bo sondaże". Ba, trudno zapewne byłoby przekonać do tego posłów PiS. Ich poglądy są zdecydowanie konserwatywne i większość należy do tych 11% Polaków. To, że trudno jest postawić populizm przed sumieniem w PiS świadczyło głosowanie nad projektem Ratujmy kobiety. Partia ta wielokrotnie obiecywała, że nie będą odrzucać projektów obywatelskich w pierwszym czytaniu. Jednakże przy głosowaniu nad odrzuceniem tej ustawy w pierwszym czytaniu większość posłów PiS zagłosowała przeciwko. Jedynie najważniejsi członkowie klubu zagłosowali przeciw odrzuceniu. Widać więc, że nie jest to projekt "wrzucony" przez PiS.
A co z przykryciem CETA i TTIP? Otóż to byłoby tak rozsądne, jak ukrywanie mało przyjemnego zapachu potu spod pachy zapachem świeżego gówna.
Dlaczego?
Otóż większość Polaków, bo jakieś 82%, ma temat TTIP całkowicie w dupie lub nawet o nim nie wie. Zapewne więcej ma w tymże otworze CETA, bo nawet nie przeprowadzono żadnego sondażu na ten temat. Ba, 67% respondentów uważało, że TTIP przyniesie korzyści Polsce (nie wiem tylko, czy jest to 67% z 48% którzy o nim wiedzieli).
Tak naprawdę, to dla partii rządzącej byłoby lepiej wykorzystać umowy handlowe jako temat zastępczy dla aborcji. Protesty przeciwko CETA i TTIP prawdopodobnie mogłyby zorganizować tylko środowiska lewicowe, jak Razem, ale one są już zaangażowane w aborcję. Mała #teoriaspiskowa - może PiS chce zrobić z tych umów temat zastępczy, poprzez internetową propagandę, jakoby aborcja była tematem zastępczym dla tych umów? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#neuropa #4konserwy #aborcja #polityka #gospodarka
@HelloNoLifeMyOldFriend: Ale nie rozumiesz, że to nie PiS wrzucił, i w dodatku (patrząc po mobilizacji ludzi) jest to gorszym tematem dla PiS niż TK, który już się "znudził" trochę?
http://www.wykop.pl/wpis/19910255/dobra-wszyscy-zajeci-protestami-w-sprawie-aborcji-/
@BarekMelka: Dla mnie CETA, ACTA, KOD i czarny protest to ta sama wylęgarnia lemingów.
@BarekMelka: ehh.. coraz więcej politycznych amatorów na wykopie. PiS korzysta z zamieszania dzięki Ordo luris. Tak samo robiła PO za swoich czasów kiedy to sprawy gospodarki i afer przykrywano wszystko tematem aborcji, invitro i związków partnerskich.
Próbowano przepchnąć ACTA - pojawił się temat aborcji
Teraz próbują przepchnąć CETA - znów aborcja
Zapewne teraz to prawo aborcyjne zaostrzą, żeby za kilka lat, jak zmieni się władza, znów ją wyciągnąć w celu liberalizacji i przepchnąć kolejną umowę - np. TTIP
Aborcja to dyżurny temat zastępczy, tą ustawą można żonglować w te i we wte i zmieniac po wielokroć. Umowa międzynarodowa już nie - bo kopię ma druga strona...