Wpis z mikrobloga

Na starym motocyklu zx9r wyrobiłem sobie taki nawyk, że zerowałem licznik po każdym tankowaniu i po przejechaniu 100 - 150 km zawsze tankowałem (nie było tam nawet wskaźnika rezerwy tylko motocykl gasł i trzeba było przekręcić kranik na rezerwę gdy zabrakło paliwa).
W zx10r mam już wskaźnik rezerwy ale nadal tankuje po przejechaniu 100-150 km (mniej więcej po przejechaniu 150 rezerwa się zapala) ;)
@Stitch: doczytałem gdzieś że chodzi o dokładność tego ustrojstwa w motocyklu, budowa zbiornika paliwa i przelewanie się tegoż płynu wpywa mocno na odczyty, ale nie wiem czy to nie zwykłe #!$%@?
@tosyu
@Stitch
@Manniieekk: Bak moto ma w sumie dość dziwny kształt więc poziom paliwa nie wyznacza liniowo jego ilości w dodatku paliwo przelewa się w tą i w tamtą przy tych przyśpieszeniach i pochyleniach.
Wskaźnik poziomu trzeba by kompensować korektą elektroniki żeby wskazówka pokazywała prawdę na liniowej skali. No i ogarnąć kwestie przelewania się paliwa w każdym kierunku w trybie on-line. Pewnie w naszych czasach jest to kostka elektroniki za jednego