Wpis z mikrobloga

Gryzie mnie sumienie. 01.09, w dniu rozpoczęcia roku szkolnego, chłopak, pomiędzy 12. a 14. rokiem życia, na ul. Marcelińskiej w Poznaniu zaproponował mi dowolną pomoc w zamian za 3 złote, bo potrzebował je zbierając na szkołę. Będąc w szoku (dziwna dla mnie sytuacja) i spiesząc się na pociąg po pracy, zignorowałem to. A jeżeli on faktycznie z różnych powodów nie ms kasy na książki, zeszyty, itp.? Proszę o info na priv jeśli ktokolwiek zna tego chłopaka. Chcę go o to dopytać i zaoferować pomoc. Wyglądał przeciętnie, czysty i zadbany. Jakoś nie mogę sobie darować tej ignorancji i poświęcenia 40 minut życia (czas do odjazdu kolejnego pociągu). #pomoc #sumienie
  • 2
@reBR: znam chłopaczka ktory chodzi i zagaduje zawsze "dzien dobry ja mam takie jednorazowe pytanie, czy moglbym pomoc w czym panu/panstwu, potrzebuje pieniedzy na pilet na pociag" i widzialem go w odstepie tygodnia, dwoch wiec raczej nie zbieral na pociag. ale mial wiecej niz 12, raczej kolo 15-16