Wpis z mikrobloga

a Ty się fiksujesz na czym?


@Dutch: Zafiksowałeś to się ty w swoim wpisie. Ja tylko piszę, że nie ma tu żadnych konkretnych danych - to zarzut raczej do policji i publicystów. Wg mnie ci ludzie na zdjęciach wyglądają bardzo sympatycznie, zakładam też że byli dobrymi ludźmi, a ci co ich zabili powinni nigdy więcej nie oddychać świeżym powietrzem - czy byli Poalkami śpiewającymi na codzień Rotę, czy Niemcami, czy kimkolwiek.
@pawel_tarnobrzeg: Weź pod uwagę, że w tamtych czasach tego typu ruchy skrajne były dużo bardziej radykalne, brutalne i skryminalizowane niż dziś (przynajmniej niż te które są dziś widoczne np. Ruch Narodowy czy ONR). To nie był Winnicki/Bosak w garniturze tylko prymitywni, wychowani w kulcie przemocy skinheadzi w glanach i flekach. Oczywiście to nie jest żaden dowód na cokolwiek, ale jakbym miał szukać zabójcy to ten trop wydaje się dość obiecujący.
Mieszanie w to "neonazistów" jest bez sensu. Poco zabija się człowieka jeżeli się go nawet nie zna? To mógł być test nowego członka gangu czy umie kogoś z zimną krwią "#!$%@?ć". Bardziej bym celował w rekrutacje do mafii, niż w jakichś neonazistów, którzy byli defkato #!$%@? i wątpię żeby mieli jaja zabić przypadkowe osoby.
@maciek_gi: w tamtych czasach (no dobra ciut wcześniej - przełom lat 80-tych/90-tych najbardziej) to nawet istniały grupy wyznawców zespołu na przykład Depeche Mode i #!$%@? się ze skinami na blokowiskach z wielkiej płyty :| Była krew, były ofiary itp itd. #!$%@?ło mnie to kiedyś, gdy uświadomiłem sobie fakt istnienia w Polsce grup takich jak "depesze". Jakoś rozumiem że kibolstwo było mniej moderowane i brutalniejsze ale #!$%@? wyznawcy Depeche Mode lejący skinów/punków?