Wpis z mikrobloga

@josedra52: z pola nie wyjebią, przenieść się da, jak złapią to wyleją dlatego kup sobie piwko jedno lane a potem najwyżej przelewaj:D (cebula :P), mnie w tym roku nie będzie pierwszy raz od 5 lat :( może na jeden dzień mi się uda wpaść tylko
@josedra52: Od czwartku powinienem tam być, choć nie wiem czy na scenę główną wchodzę. Co do wnoszenia własnego alkoholu, da się, ale trzeba uważać. Na wejściu ochrona obczai Ci z grubsza plecak (nie będą wyrzucać wszystkiego). Podawaliśmy sobie zakupy przez siatkę, oczywiście też trzeba uważać na ochronę. Ochroniarze dość dużą uwagę zwracają na szklane butelki więc lepiej inwestować w piwerko w puszce, tudzież przelewać do plastikowych kubków z baru. Wóda pod
regulamin regulaminem ale czy w rzeczywistości nie ma przypału z piwem na polu namiotowym?

PS. Oczywiście piwo można kupić na miejscu, lane i puchę.


@josedra52: no tak jak napisał @zjemcimatke :)
Nam wymacali w mandżurach słoik z masłem orzechowym i nie pozwolili wnieść ()
My dotrzemy pewnie w piątek popołudniu i nie wiem, gdzie się rozbijemy.
@faramka: @zjemcimatke: @euklides: @longer9876: Thx za tipy. Zgaduję, że victorinoxa "na wszelki wypadek" raczej brać nie powinienem jeśli nie chcę go stracić? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Są jeszcze jakieś - na pierwszy rzut oka - nieoczywiste kwestie na które trzeba uważać, czego nie wnosić itd? Z nieco większym/cięższym powerbankiem (16000 xiaomi) problemu nie będą robić że kogoś tym zatłukę?
@josedra52: Powerbank na lajcie. Scyzoryk też wniesiesz tylko po prostu go schowaj i się z nim nie pałętaj jak rycerz. Palników gazowych/grilli też nie można wnosić. Dobrze jest mieć drobne pieniądze na prysznice. Do sklepu (biedronka/delikatesy centrum) trzeba się kawałek przejść więc dobrze jest mieć na start najpotrzebniejsze rzeczy w namiocie. Noce bywały zimne, nie wiem jak w tym roku. Poza tym chyba nic więcej. Pij i baw się :P
@josedra52: No ja osobiście będę z Rzeszowa wyruszamy w czwartek około 12. Co do wnoszenia alko to najlepiej bez stresu wejść na czysto a piwerko czy zioło zostawić w aucie. Później po prostu przez płot podać. To moim zdaniem najlepsza opcja i najbardziej skuteczna :) Trzeba by się tam jakoś poszukać i napić jakiegoś wykopiwo ;)