Wpis z mikrobloga

- Jeśli chodzi o warunki, mamy tutaj spartakiadę młodzieży - śmiał się prezes Polskiego Związku Kolarskiego Wacław Skarul przed startem wyścigu szosowego. - Na start czekaliśmy na krawężnikach, potem sobie sami zorganizowaliśmy krzesełka, ale nam zabrali, nie wiem czemu - mówi nam prezes. - Wszystkie ekipy tak miały, szykowały się do startu na ulicy.

Zabrakło też jednego numeru startowego dla Rafała Majki. Każdy kolarz musi mieć z tyłu przyklejone dwa numery, po każdej stronie. Majka dostał tylko jedną "60". Czyli, zgodnie z regulaminem, nie miałby prawa stanąć na starcie. Oczywiście Polacy zawsze mogliby się bronić zaniedbaniem organizatora, ale to byłoby niepotrzebne ryzyko. Więc trener kadry Piotr Wadecki wziął flamaster i numer na prawy bok Majki wymalował sam. A kolarz w ramach przygotowań do startu operował nożyczkami, przycinając sobie oba numery tak, by zmieściły się na koszulce.
#rio2016 #kolarstwo ##!$%@?
  • 14
@reflex1: igrzyska olimpijskie od paru lat strasznie śmierdzą zwyczajną korupcją, niegospodarnością i dezorganizacją. Pamiętasz cyrki, jakie się odwalały w Soczi? Nie dziwię się, że Kraków na 2022 się wycofał, bo to skończyłoby się podobną katastrofą wizerunkową (może na mniejszą skalę).
@tyrald: Korupcja w Soczi była, ale podobnie jest z MŚ i ME w piłce nożnej.

Wg mnie Kraków 2030 :D czemu nie, do tego czasu powinniśmy mieć już siatkę drogowych i kolejowych połączeń w całej Polsce, skończoną zakopiankę, byle przez ten czas sukcesywnie budować infrastrukturę sportową oraz zaplecze noclegowe + dobra promocja + inwestycja w młodzież, a nie po kilku latach od olimpiady puste obiekty, patrz Ateny 2004...
@JaredS nigdy w życiu. Mkol to #!$%@? pokroju uefa. Zero udziału w zyskach. Państwo gospodarz płaci za zorganizowanie imprezy, ale nie ma udziału w zyskach z tej imprezy. To jest paranoja już, co #!$%@? tego typu organizacje. W przypadku mkol jest jeszcze gorzej, bo Cubertainowi nie o to chodziło, żeby taka szewinska za nic dostawala kasę :/