Wpis z mikrobloga

Moja żona trafiła do szpitala, sprawa jest poważna bo grozi jej odrzut nerki. Biedna jest po przeszczepie. Nigdy w domu nie było tak pusto i smutno bez niej. Wiem, że to beznadziejne pisać o tym na mirko, ale czasami lepiej jest coś takiego wyrzucić z siebie anonimowo, bo ja muszę być dla bliskich, a szczególnie dla niej silny jak nigdy. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i uda się uratować sprawę, nadzieja jest. Pies nadal nie rozumie co się stało i dlaczego nie ma jego pani w domu.
Pozdrawiam wszystkich.

#oswiadczenie #zdrowie #problemy #choroba #wszystkojestdodupy #medycyna #niewiemjaktootagowac
  • 15
@terwer358: Lekko mi oczy się spociły. Pomyślałem sobie o moich problemach, ot, kredyt, samochód, czy znowu będę musiał wziąć nockę w pracy i się nie wyśpię... I wtedy pomyślałem, co by się dla mnie liczyło, gdyby moja żona zachorowała. Ogarnął mnie teraz taki niepokój i strach... Nawet nie mogę sobie wyobrazić, jak Ty się czujesz. Bądź dla niej. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, wszystko będzie dobrze!
Dziękuje wszystkim za słowa wsparcia nie spodziewałem sie prawdę mówiąc aż takiego odzewu :) dzięki wszystkim odrazu zrobiło sie lepiej. Póki co nadal nie wiele wiadomo, jeszcze kilka badań nas czeka, czekamy na poprawę a jak nie to będzie trzeba zrobić kolejny przeszczep. Jakby cos to na szczescie chętni na oddanie narządu sa, jeszcze pozostaje kwestia zgodności, ale to dopiero w tym najgorszym wypadku czyli odrzutu (naprawdę mam nadzieje ze do niego