Wpis z mikrobloga

Regularnie zmieniam motocykle.
Mialem choppera, ściga, turystyka, maxiskuter, za rok, jak sprzedam obecne o2o kupię jakiegoś nakeda lub supermoto.
Najlepiej jeździło mi się sportem. Hamowal, skrecal, przyspieszal (ok, sportom brakuje momentu obrotowego). Dobrze jeździł turystyk. Był moment obrotowy, niezłe hamulce, ale w założeniach duży skok zawieszenia czasami przerażal. Skuter... Cóż.. Kupiłem bo byłem ciekaw jak toto jeździ. Jest fajne ale nie dla mnie.
Chopperem jeździło mi się najgorzej. Co prawda miał potężny