Wpis z mikrobloga

Po przeprowadzce do nowego miasta (ok. 1,5 roku temu), gdzie znałam tylko 3 osoby założyłam konto na sympatii i tinderze - myślałam, że poznam kogokolwiek z okolicy, by po prostu wyjść na piwo i pogadać (ach, ja naiwna!). Po 3 dniach te konta usunęłam i uznałam ten pomysł za totalną porażkę.

Natomiast poznałam kilka bardzo wesołych osób podczas jednego wieczoru łażąc po mieście z #pokemongo :P
  • 3