Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Samodyscyplina.Pewnie prawie kazdy z nas zaczynal cos z zapalem.Czy to nauka jezyka,poprawienie sylwetki czy poswieceniu sie nowemu hobby. Niestety większość tych celów " zdycha " smiercia naturalna po paru miesiącach .Odpuszczamy,przekladamy to na jutro i po jakims czasie znika nasz cel.

Mam pytanie czy ktos z was mial podobne problemy z osiagneciem celu i przezwyciężyl to .I jak poprawiliscie samodyscypline,co wam pomoglo by te cele osiagnac, co zmieniliscie w waszym mysleniu czy nastawieniu do zycia.

#sukces #samodyscyplina #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 7
@AnonimoweMirkoWyznania: Po paru miesiącach? Optymista z Ciebie. :)

Mnie pomaga zredukowanie liczby celów. Serio, nie wszystkie są warte wysiłku, nie wszystkie są faktycznie moje, część jest "bo tak trzeba", "bo ktoś ode mnie tego oczekuje".

Akceptuję też to, że części rzeczy nie osiągnę, to naturalny proces, mam prawo czymś się znudzić lub rozczarować i mam prawo weryfikować, czy dana rzecz jest dla mnie nadal ważna. Katowanie się poczuciem winy tylko utrudnia