Wpis z mikrobloga

@GdzieSoLody: Koszykarze to jeszcze długo do czołówki europejskiej nie zawitają. Nie z debilami u sterów, nie z "produktem" zwanym PLK która to musi płacić Polsatowi żeby pokazali 2 mecze na kolejkę w rozdzielczości 480p. Nie z limitami Polaków na parkiecie które promują średniaków i windują kontrakty, nie z niegraniem w pucharach, nie z takim szkoleniem młodzieży.
@cult_of_luna: Wbrew pozorom dzisiejsza reprezentacja w kosza jest bardzo podobna do aktualnej kadry Nawałki. Też mamy gwiazdę Gortata (może nie jest to format Lewego ale jest), mamy bardo dobrych zawodników w ligach europejskich (Lampe, Kulig, Czyż, Waczyński, ), jeszcze w polskiej lidze znajdzie się paru zawodników typu Ponitka itp. Wydaje mi się że potrzebujemy takiego Nawałki który by to poukładał w całość. Najbardziej chciałbym aby był to Filipovski ale on raczej
@GdzieSoLody: Nope, nie zgodzę się. Gortat chyba zakończył reprezentacyjną karierę. Z wymienionych przez Ciebie, tylko Waczyńskie daje radę w silnej lidze. Ponitka też ma szanse dawać radę. Ale to wciąż za mało. Gdzie jak gdzie ale na Eurobaskecie konkurencja jest ogromna i wbicie się do top8 wymaga ogrania większości składu w Eurolidze. Kulig gra owszem w silnej lidze, ale Trabzonspor to dolna połówka tabeli.

@michasik:

limit Polaków na parkiecie jest
Stelmet daje radę w europejskich pucharach.


@michasik: serio? daje radę? z sądami na karku i z zakazem transferowym to raczej na krechę grali to raz. Dwa że jakby zrobili takie sito eliminacyjne jak w piłkarskiej lidze mistrzów to byśmy tyle samo lat czekali na grę w Eurolidze polskiego zespołu. No może z wyjątkiem Asseco gdzieś w latach 2008-2009.

Kilkanaście lat temu, nasze zespoły z top4 potrafiły w EuroCup czy jak to
Wydaje mi sie ze powodem braku sukcesu jest brak pieniedzy. W recznej czy w siatce do osiagniecia sukcesu nie potrzeba tyle piniedzy co w koszu ktory jest bardziej od nich medialny. Zobaczmy ze najwieksze sukcesu klubowe byly gdy byly duze pieniadze w klubach (patrz Prokom)
Jesli chodzi o Kuliga to wydaje mi sie ze dobrym pomyslem bylo isc do przecietnego klubu w turcji. Tak samo bylo z Krychowiakiem ktory zaczynal w srednio-mocnej lidze francuskiej w srednim klubie i sie wybil. Jak jeszcze Kulig gral w turowie to sie pokazal z dobrej strony w europie