Wpis z mikrobloga

@joanna-wdowiak: Gratuluje :) !
Nie wiem dokładnie co Tobie się stało, ale moja siostra przechodziła przez coś podobnego. Wypadek samochodowy, na początku miesiąc w śpiączce, potem wiele miesięcy rehabilitacji gdzie na początku nawet siebie nie poznawała, nie przypominała osoby którą była, teraz już tylko troche inaczej chodzi, ale poprawia się ciągle