Wpis z mikrobloga

@israelcube: wystarczy ruszyć dupsko. Ja po studiach pracuję na odpowiednim stanowisku w #!$%@? wiosce. Nie chodzi o to, że coś tam w życiu wygrałem, ale o to, że praca jest - lepsza/gorsza ale jest. IMO teraz można przebierać.

Bezrobocie to jest przegryw.
@mamFAJNYnick: a niech mają 1500+ z naszych podatków. Tylko ciekawe co zrobią jak się to skończy.
Zostaną ludzie pracowici i mądrzy, tamci zgniją we własny gównie.

Oczywiście pomijając te normalne rodziny (!).
@oner: ludzie szukają kasy a nie pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°) u mnie w firmie najpierw daje podstawę na okres szkolenia dopiero jak się ktoś wykaże się że chcę pracować i jest przydatny to dostaje wyższa wypłatę. Ostatnio gość na magazyn przyszedł, okazało się ze ma spore doświadczenie i chcę robić więc dostał szybki awans. Ma już podwyżkę siedzi za biurkiem przy nowym laptopie i dzwoni sobie
@Chcesz_Pomarancze: Skąd ja to znam...
Nowy na firmie, logistyka/spedycja itd. starzy kierowcy mieli mnie po prostu w dupie.
Na szczęście mogę pochwalić się szefem, który im wytłumaczył zasadę działanie firmy.

Jako ciekawostkę dodam, że już na studiach jak odbywałem praktyki w okolicznym zakładzie WZL1 to mnie uprzedzano przed "ja to pracuję już 60 lat i mi młody nie #!$%@?". Olewać
@oner: Zależy, bo gdyby bez znajomości była praca tak wszędzie, to nie wyludniałyby się niektóre regiony.
Jak koło Lublina z tą pracą to jeszcze nic dziwnego, jak tereny wiejskie dalej od Lublina to już wtedy jestem zdumiony, że znalazłeś coś dobrego
@israelcube: sam jestem zdumiony bo transport/logistyka itd. - miałem się wynosić na zachód (niekoniecznie nawet kraju, z niezłym angielskim), fart.
Ale w regionie lipa jest i z ciekawości pytam ogólnie.
@israelcube: Nie wiem, ogólnie miałem #!$%@?ć bo stwierdziłem, że perspektyw tu nie ma. Ale po studiowaniu logistyki pracuję jako logistyk więc się da. Ale to strzał jeden na milion. Reszcie, jak się nie uda tak strzelić, polecałbym z lubelskiego #!$%@?ć :)

Jak już pisałem, sam miałem to zrobić.