Wpis z mikrobloga

@sickonce: Jak na polskie warunki to może trochę dużo, ale ogólnie to bardzo uczciwa cena. Nie znam się technologicznie na takich rzeczach, ale są wielokolorowe i dosyć złożone, więc to chyba jedne z tych wypasionych naszywek :)
@sickonce: Nie, made in China niestety, ale w sumie tak mnie to zastanawia... czy przyjdzie mi kiedyś trzymać produkt wykonany na innej planecie... ciekawa perspektywa :). Naszywki są faktycznie naprawdę duże, większe niż myślałem i mają jeszcze z tyłu taką powierzchnię która jest chyba klejem i służy do wprasowywania ich, więc nie trzeba szyć z tego co widzę :).