Wpis z mikrobloga

Bawią mnie ludzie, którzy słuchają tylko anglojęzycznej muzyki. Większość społeczeństwa słucha angielskiego i amerykańskiego popu, a co gorliwsi podniecają się dawnymi anglojęzycznymi zespołami rockowymi. To ten sam typ ludzi, którzy zawsze podążają ślepo za modą, za gustami innych, za tym co popularne. Muzyka jest niezwykle różnorodna, powstaje na całym świecie, we wszystkich kulturach, a krótkowzroczni ludzie katują tylko to co usłyszą w radiu, gdzie spoceni znawcy muzyki wybierają dla ludzi anglojęzyczne kawałki.

Hurr durr, zamknij mordę, pewnie słuchasz tylko karaibskich ballad i nigeryjskiego jazzu i masturbujesz się pod to jaki jesteś niszowy i oryginalny. Nic bardziej mylnego. Czasem słucham sobie jakieś anglojęzyczne piosenki, bo zdarzają się fajne, ale zdecydowanie preferuję muzykę klasyczną, muzykę filmową, muzykę bez słów, różne przyśpiewki z najdalszych zakątków świata, a język nie gra tu roli, bo liczy się muzyka. Kiedyś też słuchałem tylko tego co w radiu, fapałem do The Beatles, Pink Floyd czy Queen, ale im człowiek starszy i ciekawszy świata to poznaje coraz to nowe gatunki muzyczne, nie tak popularne jak w/w, ale wcale nie gorsze.

Skrytykujesz fanów anglosaskich pieśni to od razu oburzenie, że oni takiej słuchają i to ich sprawa, będą słuchać co chcą, i w ogóle Dark Side of The Moon to najlepsza, podkreślam, najlepsza płyta w historii muzyki. Oczywiście przesłuchali wszystkie płyty z wszystkich gatunków i ich muzyczny świat nie kończy się na anglojęzycznej muzyce od lat 60-tych wzwyż. Jeszcze jak patrzę np. na ten Trójkowy Top Wszechczasów, gdzie 98 pozycji na 100 to brytyjski rock i pop to budzi to we mnie uśmiech politowania. Fajnie, że ludzie słuchają takiej muzyki, ale jestem pewny, że gdyby pokazać im najładniejsze utwory z innych gatunków muzycznych, z innych kręgów kulturowych to przyznaliby, że są co najmniej tak fajne, o ile nie lepsze. Tylko, że im się nie chce, bo okopali się w swoim jednokierunkowym myśleniu i do końca świata będą katować to samo.

#muzyka #muzykaelektroniczna #oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #boldupy #gorzkiezale #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #topwszechczasow
  • 5
  • Odpowiedz
@LudzkieScierwo: Ja słucham muzyki nawet z lat 20tych XX wieku. Gustuje w różnorodnej muzyce i co by nie mówić ten okres od lat 50tych do 80tych to były najlepsze lata da muzyki w historii. Potem wkradła się coraz bardziej elektronika.
  • Odpowiedz
@LudzkieScierwo: Również słucham muzyki klasycznej oraz filmowej, aczkolwiek czy trzeba się tym tak afiszować? Też poniekąd boli mnie, że są to niedoceniane odłamy muzyki, niemniej chyba szkoda sobie strzępić język na podobne pierdoły.
Czego konkretnego słuchasz z muzyki filmowej czy "muzyki bez słów"? Może coś kojarzę. C:
  • Odpowiedz