[world]

Tomasz Maciejczuk ostrożnie i z niedopowiedzeniami wszedł oficjalnie w obronę Mateusza P. Aresztowanego lidera "Zmiany". Podejrzewany jest o szpiegostwo na rzecz obcego wywiadu. Ale wróćmy do treści wpisu Tomasza M.

"Polowanie na agentow Kremla

W ostatnim czasie w Polsce tworzy sie nieprzyjemna atmosfera, ktora ewidentnie nie sprzyja dialogowi, wolnosci slowa i demokracji. Coraz czesciej slyszymy slowo agent, coraz czesciej jestesmy nimi straszeni, chociaz nie pokazuje sie nam dowodow. Wystarczy, ze delikwent mowi to, czego polityczny mainstream mowic nie chce. Jak zamknac delikwentowi buzie? Co zrobic by ludzie go nie sluchali i mu nie wierzyli? Nazwijcie go agentem Kremla lub chociaz agentem wplywu.

Nalezy jednak pamietac, ze kij ma dwa konce i w takiej sytuacji agentami wplywu sa nie tylko ci, ktorzy pamietaja o rzezi wolynskiej czy mowia o korupcji i braku reform na Ukrainie. Sa nimi rowniez wszyscy ci, ktorzy otrzymuja pieniadze zza granicy od roznych Sorosow, UE, ukrainskich oligarchow czy od USA. Pojawiaja sie glosy, ze agentow wplywu nalezy karac i wsadzac do wiezien. Naprawde?

No to zacznijmy od tych, o ktorych na 100% wiemy, ze otrzmywali pieniadze zza wschodniej granicy. Fundacja Otwarty Dialog wielokrotnie otrzymywala spore sumy pieniedzy ze wschodu, a jeden z jej obecnych liderow zarobil kupe pieniedzy na biznesie z Kazachstanem. Jaki to byl biznes? Tego nie wiemy. Moj byly kolega zaslania sie tajemnica handlowa. Wiadomo, ze Fundacja Otwarty Dialog zajmuje sie proukrainska propaganda, organizuje eventy i maifestacje majace na celu wplywac na Polakow i polska opinie publiczna. Wielu dzialaczy tej fundacji to Ukraincy. Probuja organizowac rowniez dzialania mniejszosci ukrainskiej w Polsce. Wszystko w porzadku? Serio? A teraz wyobrazcie sobie, ze Fundacja Otwarty Dialog otrzymuje pieniadze nie od Ukraincow, lecz od Rosjan i zajmuje sie nie proukrainska, lecz prorosyjska propaganda, a jej dzialacze to nie Ukraincy, lecz Rosjanie i w dodatku organizuja prorosyjskie mitingi w centrum Warszawy. Czy takich ludzi nazwano by agentami FSB i Kremla? Alez oczywiscie, ze tak. Czy w przypadku Otwartego Dialogu mamy do czynienia z agentami SBU i Kijowa? Oto jest pytanie...

Wczoraj przeczytalem wywiad z pania Romaszewska z polskiej telewizji nadawanej na Bialorus pod nazwa Bielsat. Ona rowniez pieprzy dyrdymaly o agentach, specsluzbach, agentach wplywu. Pani Romaszewskiej nalezy przypomniec, ze z punktu widzenia Bialorusi prowadzi ona telewizje siejaca antybialoruska propagande, a kazdy jej pracownik jest agentem wplywu, jesli nie gorzej. Pozostaje zadac pytanie - czy szanowna pani Romaszewska uwaza, ze Lukaszenko ma prawo aresztowac jej bialoruskich pracownikow za prace na rzecz Polski i za polskie pieniadze? Nie ma prawa? Okay, w takim razie wyobrazcie sobie, ze za pieniadze Kremla w Polsce powstaje antypisowska telewizja nawolujaca do sojuszu z Rosja. Bez watpienia pani Romaszewska i inni znajomi przyssani swinskimi ryjami do panstwowego koryta zadaliby zamkniecia "rosyjskiej agentury" i "rosyjskiej tuby propagandowej".

Jakie jest wyjscie z tej sytuacji? Przede wzszystkim nie rzucac oskarzen bez pokrycia. Nie bawic sie w agentomanie, bo skonczy sie to tym, ze odmienne od mainstreamu zdanie polityka lub publicysty bedzie uwazane za przejaw pracy na rzecz obcego wywiadu. Tak czy inaczej, w czasie, gdy krzyczmy o rosyjskiej agenturze nasz kraj penetrowany jest przez agenture innych panstw, w tym agenture ukrainska, o ktorej nie zdaje sobie sprawy chyba nikt poza naszymi sluzbami. Czy znam osobiscie takich agentow? Znam. Polskie sluzby rowniez ich znaja, ale... w tej chwili ci ludzie sa nietykalni i wynika to z preferencji geopolitycznych Tuska i Kaczynskiego. W polskich mediach pracuja ludzie oplacani i nagradzani medalami przez Ukraine. Gdyby oplacala ich Rosja i gdyby otrzymali medale od Putina, to zapewne juz dawno byliby skonczeni, jesli nie wyslani do jednej celi z Piskorskim...

Dzisiaj na Ukrainie opozycje nazywa sie agentami Kremla, niewygodne pytania dziennikarzy nazywa sie rosyjska prowokacja, a demonstracje przeciwko wladzom uwaza sie za inspirowane przez Rosje. Zadajmy sobie pytanie - czy chcemy by nasz kraj byl jak Ukraina? Ja nie chce, a Wy?"

https://www.facebook.com/tomasz.maciejczuk.16/posts/1698985630366546

@tomasz-maciejczuk

W obronę Mateusza P. poszedł także nasz ulubieniec. Piotr Ryczek - Nero.

Uważam, że 3-miesięczny areszt dla lidera partii Zmiana Mateusza Piskorskiego to kpina.

Można nie lubić Zmiany, można traktować jako polityczną przybudówkę medialnej retoryki Kremla, można i należy ją marginalizować i podkreślać jej, w mojej ocenie, skandaliczny profil.

Ale nie zgadzam się na takie akcje wymiaru sprawiedliwości, które de facto kreują z tego człowieka więźnia politycznego. Pomijając bezzasadność takiego działania i jego krótkowzroczność najbardziej razi fakt, że jest to miecz obosieczny i nigdy nie wiadomo w kogo służby rękami władzy sądowniczej ponownie uderzą.

Nie lubię dobrej zmiany.

To, że w Rosji tak się działa przeciwko antykremlowskim ośrodkom nie oznacza, że mamy tworzyć u siebie lustrzane odbicie moskiewskich patologii.

https://www.facebook.com/piotrryczek/posts/10204407883036117

SKĄD PANOWIE PSIA MAĆ WIEDZĄ JAKIE SĄ DOWODY CZY JAKICH NIE MA, ŻE JAWNIE STAJĄ W OBRONIE SKORO WSZYSTKO ODBYWA SIĘ ZGODNIE Z PRAWEM, ZA ZAMKNIĘTYMI DRZWIAMI (tak jest w sprawach o szpiegostwo)?!

Zabieranie głosu w tym momencie jest jawnym działaniem i w zgodzie z rosyjskim interesem narodowym. W obu przypadkach. Ja to (że i Tomek i Piotr działają ku Rosji) wiedziałem od początku. Mam nadzieję, że Wy także.

#ukraina #rosja #zmiana #ruskapropaganda #polityka #neuropa

[dertom]

@world: czysta ignorancja z jego strony. Co chce powiedzieć? Że ABW, OAS czy inne ośrodki analityczne to agenci wpływu zachodu? Ze w polskiej sieci w ogóle nie widać zjawisk opisanych w koncepcji wojny informatycznej? Niedługo okazę się że nie tylko rząd w Warszawie nie jest polski ale i polskie służby, wykładowcy itd. Oczywiście można się nie zgadzać z raportami i analizami. Do tej pory nie widziałem ich rzetelnej krytyki i podważenia

[szurszur]

Okay, w takim razie wyobrazcie sobie, ze za pieniadze Kremla w Polsce powstaje antypisowska telewizja nawolujaca do sojuszu z Rosja

@world: Ale gośc mota i porównuje inne sytuacje byle tylko być anty.
Przeciez Belsat powstał w Polsce a nie Białorusi, więc porównanie na siłę. Za rosyjskie pieniadze działa za to polskojezyczny Sputnik i Rosjanie nadawali jakies programy radiowe. Niech Maciejczuk te rosyjskie media porównuje z Belsatem a nie Piskorskiego. Nie słyszałem

[world]

Wiec dopóki Belsat nadaje z Polski to nie wiem skad gadka o ewentualnym aresztowaniu jego szefowej?

@szurszur: Wczuł się w rolę kremlowskiego prokuratora (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Tak to jest, jak się ma cały czas perspektywę rosyjską a nie polską ;)

[szurszur]

@world: Ciekawe, że Maciejczuk w ślad za cżęscia środowisk narodowo prorosyjskich atakuje Romaszewską. Bo dotychczas miał na Białorus zbliżone spojrzenie co i ona. Ba, Maciejczuk prowadził antyłukaszenkowski profil dla Białorusinów, czyli robił podobne rzeczy co ona w Belsacie. Na tymjego profilu można było nawet zobaczyć filmiki z... Belsatu.

[dertom]

byle tylko być anty.

@szurszur: najprostsza droga narodowców i innych "prawaków' aby dojść do antypolski. Sami nie wiedzą kiedy tę granicę przekraczają.

[p.....o]

@world: Po Ryczku to ja się tego nie spodziewałem. Nawet z jego filmików nie wynika pro rosyjskość. Może nawet i został zmanipulowany, ale tak czy siak - słaaaabo. A Maciejczuk to nic nowego.

[L.....h]

SKĄD PANOWIE PSIA MAĆ WIEDZĄ (...)

@world: Ścigają Grossa za poglądy na tematy historyczne, nie jest nierozsądne zatem spodziewać się, że ścigać mogą też innych za poglądy polityczne.

[bombastick]

@world: @dertom: piękny bol tyłka i ryk rosyjskich szpionów odrywanych od sutka putina