Wpis z mikrobloga

Mirki, pomocy.
Jeśli NIE MÓJ pies jest zamknięty za bramą, właściciele nie odwiedzają go praktycznie w ogóle zostawiają go bez jedzenia i wody, jest zaniedbany, dawno nie kąpany, śmierdzi, ma pozlepiane futro, a do tego MISKI NA JEDZENIE I PICIE SĄ MU ZABIERANE PRZEZ JEGO WŁAŚCICIELI to czy kwalifikuje się to do zgłoszenia tego przypadku jako interwencja w TOZ Wrocław? Mam dowody w postaci zdjęć i dokładny adres.
#psy #zwierzeta #zwierzaczki #pytanie #kiciochpyta
haaaeee - Mirki, pomocy.
Jeśli NIE MÓJ pies jest zamknięty za bramą, właściciele nie...

źródło: comment_q1lwzPgwFpcVPA85fETwfD6mHss299lT.jpg

Pobierz
  • 71
@haaaeee: Teoretycznie jeśli uważasz, że występuje realne zagrożenie dla życia psiaka, to możesz rozpieprzyć im bramę udzielić mu pomocy i przekazać odpowiednim służbom. Ale to teoria. Zgłoszenie będzie jak najbardziej na miejscu.
@ManInBowtie:
Nie chcę robić sobie niepotrzebnych kłopotów, tym bardziej, że właściciele posesji mogą trzymać tam coś cennego (kiedyś były tam dwie hurtownie). Wtedy pewnie zostałabym oskarżona o próbę kradzieży, a przecież nie o to mi chodzi. ;)
@haaaeee: Nie no rozumiem, ale teoretycznie można, tylko wtedy ze świadkiem, z telefonem najlepiej i od razu zgłoszenie nawet na 112 można by, tylko to jeśliby się chciało narobić problemów i sąsiadom i sobie. Ale najsensowniej TOZ.