[KtosMiZajalNickElas]

No i skończyłem!
Tutaj screen z mapy politycznej, w komencie z tablicy aczików. Za chwilę dorzuce w sumie też inne screeny.
Poprzednie wpisy: 1 2

Krótki opis wszystkiego:
Zacząłem Leinsterem. Czemu? Bo jak wcześniej próbowałem się bawić w jednoczenie Irlandii, to problem zawsze okazywał się ten sam - Anglia. Monstrum z 30k, kiedy my mamy problem utrzymać na dłużej 10k. Ale Leinster jest przez Anglię lubiany i jeśli się chce, można nawet ją poprosić o wsparcie. Poza tym rzuca czasem subsydiami i kaską. Żyć, nie umierać!
Armia pod limit, genka wylosowało całkiem dobrego i zaczynamy armagedon. Jeden po drugim zająłem wszystkie minory poza Ulsterem, Tyrone, Slicośtam i Kildare. Zmarł mi władca i wpadła regencja, dlatego nie zrobiłem tego na raz :d wykorzystałem to by ukoić buntowników (żadni się nie zbuntowali!) i kiedy się skończyło to znowu wpadłem z buta.
Zająłem Sligone, Tyrone i Ulster (który na starcie miał szkocie gwarancje, ale te zniknęły). Zostało Kildare, które wzięło sobie Szkotów za żo... sojusznika.
No ale od czego mamy Anglię? Po niezbyt ciężkiej wojnie Irlandia była (praiwe) zjednoczona, została tylko angielska prowka, ale ja za to miałem stopę na większej wyspie, ponieważ zająłem Ayrshire.
Anglia wplątała siebie (i mnie) w jakąś wojnę, ale ja tylko czekałem na koniec truce z Szkocją. Zaraz potem wjechałem, zabierając jej wszystko poza stolicą i tą wyspą. Wyzwoliłem tam wasala (Gaeldom?). W trakcie tej wojny wleciała też Anglia, chcąc Szkocje wasalizować. No i tu zaczęła się fala szczęścia.
W Anglii wybuchła wojna dwóch róż. Nie byli w stanie zająć się Szkocją, więc wzięli wp, co spawiło, że po truce zająłem się tą żółtą plamą.
Potem wybuchła wojna o sukcesje Bretanii między Anglią a Kastylią, która zakończyła się sromotną porażką dla tej pierwszej (co widać w linku numer jeden w komentach). Wyzwolili Walie, Northumberland i ostatniego irlandzkiego minora. Ten trzeci zaraz został anektowany, drugi wasalizowany. Potem wleciałem w Anglię (link numer dwa) i znacząco ją okroiłem.
Zbyt znacząco. Zawiązała się koalicja i nawet sojusz z Francją mnie nie uratował. Na szczęście Burgundia miała mnie tak naprawdę gdzieś - oddałem 100% VP, ale... wyzwalając wasali Francji. Ja tylko straciłem 100 sztuk złota.
Potem już było tylko klepanie Anglii, rozwijanie kolonii, zajęcie Walii i sklepanie na raz Norwegii, od której wziąłem tylko Orkady. Aczik zdobyty, zacznę pewnie nową rozgrywkę :d albo wrócę do Stellaris.
#eu4achievementchallenge

[KtosMiZajalNickElas]

Zdobyte w jeden dzień, rok 1604. Sporo farta, ale myślę, że to dobry wynik :) mogło być trochę szybciej, ale ja leniwie się rozwijam w SP :d

[KtosMiZajalNickElas]

Kolonie + hajsy

[KtosMiZajalNickElas]

Europa + idee. Przez większość gry miałem pecha do władców, więc jest biednie (szczególnie ta ekonomiczna...)

[KtosMiZajalNickElas]

I gratis władca, następca i... północ Ameryki, skolonizowana przez Hiszpanię oraz w dużo mniejszym stopniu przez Norwegię. Szczerze mówiąc, pierwszy raz widziałem tak dziwną kolonizacje Hiszpanii, która... nie ma gdzie indziej kolonii w Amerykach. poza jedną w... Luizjanie.

[KtosMiZajalNickElas]

I screen końcowy. Bieda aż piszczy :d

[Ragnarokk]

No i skończyłem!

@KtosMiZajalNickElas:
No i fajnie :)

Mam już dwie skończone gry, dwie blisko końca. Ładnie :)