Wpis z mikrobloga

Logika GW:

1) Policja w punkcie końcowym trasy liczbę uczestników ocenia na 45 tys., a miasto swój szacunek zwiększa do aż 240 tys. osób
2) Obliczyliśmy, że 7 maja na demonstracji KOD - w jednej trzeciej trasy marszu, na wysokości al. Ujazdowskich 22 - szło 55 600 demonstrujących, przy marginesie błędu +/- 3 tysiące osób.

wniosek:

Kto więc podał najbardziej zbliżoną do rzeczywistości liczbę uczestników marszu 7 maja - policja czy ratusz? Nie chcemy przesądzać.


Tak oni naprawdę to napisali xD
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,20068207,30-tys-240-tys-policzylismy-glowa-po-glowie-ile-osob-wzielo.html

#polityka #4konserwy #neuropa #bekazlewactwa #upadekdziennikarstwa
  • 57
@erbo: Miasto mówiło o przemarszu w szczytowym momencie, gdy długość pochodu wyniosła niecałe 3 km. Poza tym oczywiście 250 tys tam nie było ale 100 - 120 tys są juz bardzo prawdopodobne.
@jaqqu7: Skoro to był "przemarsz" to musieli przemaszerować pod kamera gdzie liczyli dziennikarze TVP i GW, oraz kazdy kto chce sie pobawic w liczenie. Co za znaczenie ma tutaj jego długość?
I jaki w ogóle to ma związek z tematem jaki tutaj poruszam?
@erbo: GW to najbardziej obiektywna i rzetelna gazeta w tym momencie w Polsce. Czasami przeginają, ale przypomnę tylko, że jak był marsz, to informowali o wszystkich liczbach. Mówili, że ratusz podaje 240k i że policja podaje 456 osób (nie pamiętam ile podali, ale równie śmiesznie małą liczbę).
@erbo: Po prostu uważam, że obie strony przeginaja wyliczeniami. 250 tys. nie bylo ale mówienie, że na przemarszu było w kulminacyjnym punkcie około 50 tys to druga skrajność - przy powierzchni około 60 000 mkw.
@erbo: Policja sama przyznała się, że podawała jedynie ilość osób, która zebrała się na początkowym zgromadzeniu i na końcu.

Poza tym jak to jest - jak policja podawała liczebność MN to kłamała, a teraz nagle staje się obiektywnym źródłem.
ważne że Gówno Wybiórcze kłamie xD


@bolczan: A gdzie ja napisałem że kłamie? Napisałem że nie potrafią wyciągnąć wniosku ze swoich obliczeń.
@erbo: To chyba normalne, że Plac nie pomieści wszystkich chętnych i sporo ludzi dołączało się już w trakcie przejścia. Poza tym jak mówiłem: marsz w szczytowym momencie miał niecałe 3 km długości i przy szerokości ulicy plus minus 20 m - zajmował około 60 000 mkw, a ze zdjęć widać, że gęstość była na pewno większa niż 1 os/mkw, więc całkiem prawdopodobne, że mogło być w trakcie pochodu nawet 100-150 tys.
że mogło być w trakcie pochodu nawet 100-150 tys.


@jaqqu7: Tak, na poczatku bylo 30 (Policja), w środku było 45-55(TVP-GW), a na końcu było 45 (Policja),
Ale ty twierdzisz zeby bylo 100-150 nie mając żadnych danych xDDDDDDDDDD
100k ludzi sie teleportowało i potem zostali porwani przez UFO XD
@jaqqu7: No i co z tego ile marsz zajmował, skoro ci wirtualni ludzie o których piszesz nie przeszli pod kamera, z której liczyło TVP i GW oraz cały internet.
@erbo: 50 tys. ale:

na wysokości al. Ujazdowskich 22


Plus:

Czy to wszyscy uczestnicy demonstracji? Na pewno nie.

Po pierwsze, policzyliśmy uczestników marszu tylko w jednym miejscu. Zarówno wcześniej jak i później ich liczba mogła się zmieniać - niektórzy mogli opuścić demonstrację, inni mogli do niej dołączyć, szczególnie na końcu, gdy tłum zebrał się na placu Piłsudskiego. Liczba osób, które uczestniczyły w którejkolwiek części marszu, jest więc znacząco wyższa.


I wcześniej
@jaqqu7: Widziałeś licznik wody który liczy zużycie w "kulminacyjnym punkcie" albo na "maksymalnej długości"?
Przecież to co piszesz to czysty debilizm.
@erbo: Ale teraz pojechałeś... Dobra - mamy licznik wody i powiedz mi czy na podstawie CHWILOWEJ dynamiki przepływu można dokładnie obliczyć ile wody znajdowało się w zbiorniku czy jednak lepiej zrobić to licząc jaką ma on pojemność?