Wpis z mikrobloga

Czy wiesz, że są liczby, które bardziej się opłaca skreślać grając w totka? Serio :)

Najpierw sprawdźmy, co ty o tym sądzisz, zaznacz odpowiedź, a potem sprawdź spoiler.


#ciekawostki #matematyka #wykopuczy #lotto

Które liczby najbardziej opłaca się skreślać grając w totka?

  • Wszystkie liczby mają taką samą "opłacalność" 80.2% (2160)
  • Bardziej się opłaca skreślać wysokie liczby 10.4% (280)
  • Bardziej się opłaca skreślać niskie liczby 1.6% (44)
  • Bardziej się opłaca skreślać liczby parzyste 2.8% (76)
  • Bardziej się opłaca skreślać liczby nieparzyste 4.9% (132)

Oddanych głosów: 2692

  • 46
@gorzka: powiedzmy, że w tych rozważaniach nie brałem pod uwagę ewentualnej nieuczciwości szanownej komisji kontroli gier i zakładów. Bazowalem na matematyce... i trochę socjologi/psychologii :)
@noisy: Z tego co wiem kiedyś był problem, bo bile miały inny kolor, użyto innej farby którą miała trochę inne właściwości co w efekcie sprawiło, że niektóre liczby pojawiały się częściej. Co do samego pytania wybierając tylko wysokie liczby od razu zmniejszasz prawdopodobieństwo trafienia, więc nie wiem czy się opłaca
@kaab10: niby w jaki sposób zmniejszam prawdopodobieństwo trafienia? Z punktu widzenia matematyki, wszystkie kombinacje są tak samo prawdopodobne... czyli nawet taka, która wypadła poprzednim razem.

Dla większości osób jest to kompletnie niezrozumiałe. Tym bardziej, że prawdopodobieństwo, że dwa następne losowania wskażą taką samą kombinację, jest już kwadratem prawdopodobieństwa wspomnianego wcześniej. Dlaczego tak jest?

W przypadku pierwszym dzisiejsze losowanie nie ma wiedzy, co wypadło wczoraj, więc jest niezależne...i równie dobrze może
@noisy: Bardzo intuicyjne, jeśli rzucam monetą to powinienem sprawdzić co historycznie wypadło na tej monecie wcześniej? Oczywiście że nie, bo mój rzut jest zdarzeniem niezależnym od poprzedniego (czyli to że 1000 ostatnich razy wypadł orzeł wcale nie znaczy że teraz jest większa szansa na reszkę... o ile moneta nie jest lewa).
@Lynxu: @Spocony_w_lodowce: tłumacząc to w ten sposób, to oczywiście.

Ale wyobraźcie sobie, że dzisiaj padły by te same liczby co ostatnio. Wiekszość ludzi była by przekonana, że był przekręt podczas obu losowań. Te osoby nie dały by sobie wytłumaczyć, że to faktycznie było tak samo prawdopodobne jak wylosowanie każdej innej kombinacji. Z resztą... podobny przypadek był w Bułgarii.
Co do samego pytania wybierając tylko wysokie liczby od razu zmniejszasz prawdopodobieństwo trafienia, więc nie wiem czy się opłaca


@kaab10: Zmniejszasz o całe 0, czyli szanse pozostają takie same.
prawdopodobieństwo, że dwa następne losowania wskażą taką samą kombinację, jest już kwadratem prawdopodobieństwa wspomnianego wcześniej


@noisy: kiedyś przeczytałem takie porównanie:

"prawdopodobieństwo trafienia dwa razy pod rząd, jest mniej więcej takie jak przelot Boeingiem nad pasem startowym nabitym szpilkami jedną obok drugiej, zrzucenie jednej szpilki z samolotu i trafienie w tą konkretną na pasie"
paprok - > prawdopodobieństwo, że dwa następne losowania wskażą taką samą kombinację,...

źródło: comment_PaOqIcZsVu5j1OOp0Ltrl8Nmw9CmPvzn.jpg

Pobierz
@noisy: Szczerze mówiąc lubię matematykę i dokładnie rozumiem ten problem, ale nawet dla mnie rachunek prawdopodobieństwa jest nieintuicyjny - szczególnie ten problem z szacowaniem prawdopodobieństwa wstecz. Kiedyś była taka lekka afera w Bułgarii, że wylosowano 2 razy pod rząd tę samą kombinację. Uznano więc, że prawdopodobieństwo takiego zdarzenia to jeden do 182,25 biliona ponieważ jedno losowanie to prawdopodobeństwo 1 do 13,5 miliona. Wszczęto w tej sprawie śledztwo:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/bulgarska-loteria-nie-byla-oszustwem,109324.html
Natomiast dla mnie
@noisy: Jest takie same prawdopodobieństwo że wypadnie 1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 albo 17 - 22 - 21 - 1 - 9 - 7 albo jak to że powtórzą się liczby z ostatniego losowania. Systemy które są tworzone do grania w totka skupiają się na maksymalizowaniu szans na trójki, czwórki, i piątki.
@jakubito: O TO TO. Kiedyś się pokłóciłam z niebieskim bo on twierdził, że jak coś wylosujesz to potem masz mniejsze szanse żeby wylosować znów to samo, więc napisaliśmy program który to sprawdzał i oczywiście wyszło, że nic podobnego. tak jakby prawdopodobieństwo było myślącym bytem i stwierdziło że #byo to drugi raz nie bedzie. masz X% szansy na coś, a jak Ci się uda, to za drugim razem też masz X% szansy
@noisy: To Bogdan Miś, kończył matematykę na UW, a uczyły go takie postacie jak Stanisław Mazur, Andrzej Mostowski - jeżeli trochę interesujesz się matematyką, to powinieneś wiedzieć kto to jest. Zarzucanie mu nieznajomości rachunku prawdopodobieństwa to lekka przesada ;p. To popularyzator matematyki, bardzo znana postać, wrzucał ciekawe filmiki na YouTubie o matematyce - a kiedyś prowadził nawet program w telewizji. Bogdan Miś Niepotrzebnie dodał "biliona europejskiego" sądzę, że mu się po