Wpis z mikrobloga

Mirki, może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego jeśli:
1) szansa na trafienie trójki w lotto wynosi 1,75%, czwórki 0,097%.
2) w losowaniu 3.05.2016 wysłano 11 778 126 zakładów (przeliczając na te najprostsze za 3zł).

Teoretycznie :
206 117 osób powinno trafić trójkę.
11 425 osób powinno trafić czwórkę.

Trójkę trafiło 139 155 osób
Czwórkę 7 191 osób

Czyli o ok. 35% mniej niż wynika z prawdopodobieństwa. Jest ktoś w stanie wytłumaczyć matematycznie jak to możliwe? Mój "strzał" jest taki,że znaczna ilość osób obstawia standardowe kombinacje (np.1 2 3 4 5 6) i dlatego te 11 778 126 zakładów nie jest "w pełni losowe". Ale średnio w to wierzę. #matematyka #statystyka #lotto
  • 12
@krupek: Myślę, że to ma związek z datami zapewne jakiś procent ludzi wrzuca dzisiejszą datę, jakieś wrzutki w stylu 2011 bo mi się wnuczek urodził - to zakrzywia prawdopodobieństwo bo dużo liczb się powtarza na kuponach.
@ka-la-fijor: @michal-suski: pytanie czy tak jest w rzeczywistości, bo jeśli tak to można śmiało wysnuć wniosek,że granie jakimkolwiek innym "systemem" niż kompletna losowość jest jeszcze mniej opłacalne (bo wygrana podzieli się na znacznie więcej osób).
to można śmiało wysnuć wniosek,że granie jakimkolwiek innym "systemem" niż kompletna losowość jest jeszcze mniej opłacalne


@krupek:
Tak właśnie jest.
Chyba że system który przewiduje jakie liczby są najczęściej wybierane i je omija :)