Wpis z mikrobloga

@OstroslupSpozywczy: ja tam zawsze chodziłem z kumplem na religii do księdza by nam usprawiedliwia nieobecności :D Gość jest bardzo w porządku. Na lekcjach każdy robił co chciał.
Jednak jako ksiądz też zawsze się sprawdzał. Jak wygłosił kazanie, to wszystkie babki biły mu brawa.
  • Odpowiedz
@OstroslupSpozywczy: u mnie w techbazie jeden koleś chciał napisać usprawiedliwienie. A że nie miał pomysłu na jakiego lekarza, to się spytał kolegów, by podpowiedzieli i napisał: "proszę o usprawiedliwienie mojego syna xy w dniu z z powodu wizyty u ginekologa"
  • Odpowiedz