Wpis z mikrobloga

Wydaje mi się, że PiS nie ma zamiaru przegłosować tej ustawy o aborcji. Pewnie po to tak powtarzają, że u nich nie będzie dyscypliny. Liczą, że zyskają u Kościoła i fundamentalistów udawaną próbą zmiany ustawy, a jednocześnie pokażą, że nie ma u nich przywództwa a posłowie mają rożne poglądy też bardziej umiarkowane.
A poza tym liczą, że skończy się temat trybunału wróci wojenka światopoglądowa.
#neuropa #polityka
  • 6
@czlowiek_ktorego_nie_bylo: na szczęście to debile. Część z nich będzie głosować za, część tych oportunistów, która ma kawałek mózgu i wie że ta ustawa jest z dupy będzie głosować może i przeciw, ale to tylko odwlekanie sprawy. Środowiska mocniej konserwatywne niż PiS (tak, to możliwe) wstawiły stopę w drzwi i nawet gdy teraz się nie uda, to będą próbować za pół roku, rok, dwa lata.

Im więcej, tym lepiej (bo jestem optymistą
gdyby kościół nie był pewny wyniku, to akcja nie miała by miejsca.
kosciół nie lubi przegrywać.
już w poprzedniej kadencji pis były przymiarki ale kler uwalił bo było ryzyko przegranej.

sam mam nadzieję ze to gówno nie przejdzie, ale to raczej fuksem
tak jak rydzowi zapłacili za kampanie 20baniek
tak episkopatowi tez trzeba zapłacić

@czlowiek_ktorego_nie_bylo:
@czlowiek_ktorego_nie_bylo: nie wiem, ale mam marzenia ;) W państwie prawa silna władza orzekłaby, że jeden z trzech trybów trójpodziału władzy został nadużyty i należy przedsięwziąć środki przewidziane w konstytucji i kodeksie karmym (tzn, Duda, Szydło i Kaczyński do więzienia).

Aktualnie niestety władza sądownicza nie jest na tyle silna, więc fakt -- moje marzenia trochę podupadają. Inna opcja to ta o której wspominasz. Oczywiście nie wierzę, że odejście typowego posła z PiS-u