Wpis z mikrobloga

znacie te dziewczyny, nie? nieobliczalne... ale ja nie o tym.

żona sobie zażyczyła do nowego mieszkania mapę na ścianę. xD

- po co, niewiasto? w telefonie masz mapy, w necie masz google maps, atlas Ci mogę jeszcze kupić i tyle.
- no, ale to teraz modne!
- a kiedy przestanie być modne? będziemy wtedy przemalowywać? a co to za mapy w ogóle?
- no normalnie, Polski, świata, jak z atlasu właśnie.
- xDDDDDDD nie będę niszczył ścian tym paskudztwem i płacił za to milionów monet. daj mi godzinę, coś Ci pokażę.

i poszukałem najstarszych dostępnych bez ruszania tyłka map rodzinnych okolic moich i ukochanej i zrobiłem taki mniejszy rakcontent, na który przynajmniej będę mógł patrzeć, a w razie potrzeby - zdjąć ze ściany. :) zaakceptowane łącznie z warunkiem, że ma wisieć w korytarzu, a nie w żadnym z pokoi. ;]

#michalkosecki
Pobierz m.....i - znacie te dziewczyny, nie? nieobliczalne... ale ja nie o tym.

żona sobie...
źródło: comment_XvtbEZJsnV3yB4e4E1LcnvWErZIC2Wuv.jpg
  • 9