Wpis z mikrobloga

Mamy dzisiaj 93 dzień roku. Na sylwestra kupiłam 200 prezerwatyw. Zużyte wszystkie. Stosunek ponad dwa razy dziennie.

18 lat, pół roku w związku. To jest #!$%@? #przegryw życia, panie, nie dajcie się wykorzystywać.

Seks oralny - przy każdej okazji, nawet do 6 razy dziennie
Seks spontaniczny - bez kąpieli, zawsze poza łóżkiem, bez #!$%@? muzyki w tle, nawet bez coldplaya (który kocham)
Seks rano - wieczorem, po południu, o świcie, o zmroku, zawsze.
Seks w innych miejscach - w samochodzie, na parkingu, w przebieralni, na imprezach; tak głośno, że wszyscy słyszą
Seks więcej niż raz dziennie - a bo po co tylko raz itp.

Nigdy nawet nie ściera, zostawia po sobie #!$%@? syf.

Przyjemność z seksu - 0.

Nigdy nie robi obiadu, nie prasuje, nic nie potrafi ogarnąć, rzadko się myje, nie wspiera, nie pomaga, ale ja #!$%@?ę, w łóżku jest tak energiczny i napalony (,)

Raz zostałam na noc u kolegi - był w stanie zrobić mi kolację, wypić coś innego niż alkohol, nie chciał mnie ruchać i oglądał ze mną 3 babskie filmy w ciągu nocy, w tym rano komedię romantyczną, żebym mogła zasnąć z tym zajebistym uczuciem bycia trzymaną w czyichś ramionach...

Czułem się jak kobieta po tym, a teraz to czuję się jak ktoś kto do końca życia ma wysłuchiwać "zrobisz mi gałę?"

#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #gorzkiezale #pdk
  • 60
  • Odpowiedz
@SweterWPaski: Ile za godzinę? Dziwne by klienci, którzy płacą za sex mieliby jeszcze Ci prasować ubrania. Co do higieny - daj w ogłoszeniu informacje, że obsługujesz tylko umytych. Wielki problem...
  • Odpowiedz