Wpis z mikrobloga

@trejn: funkcja ma sprawdzac znak wartosci liczbowej podanej w argumencie (czy liczba jest ujemna). Sam argument jest juz w wystarczajacym typie danych "float" ktory zawiera informacje o znaku, natomiast tutaj tworczy programista konwertuje wartosc typu float na zwykly tekst i sprawdza czy pierwsza literka przekonwertowanego tekstu to "-" czyli minus.
@kemek: @ppawel: @fnord23: @jakapieknatragedia: Najśmieszniejsze było to, że na początku testy przechodziło bo wartości akceptowalne znajdowały się w przedziale 10 < x < 100. Dwa lata później ktoś zmienił politykę danych wejściowych i miało przyjmować wartości 0 <= x < 100 i jak się domyślacie aplikacja wyrzucała wyniki w kosmos.
@benwatkins: ja jestem jeszcze zielony, ale mam pytanie na szybko: jezeli wynikiem mial byc ulamek (wyrazajcy wartosc w procentach) to dlaczego wartosci testowe nie byly w przedziale 0<= x <1? albo zastrzerzenie w stylu "types" z hasekella gdzie wyrzuca blad jezeli w funkcji jest niedopuszczalna typ jak string?