Wpis z mikrobloga

@Ospen: najpierw smakuje jak popiół zalany gorąca woda ale potem zaczyna smakować a już np z owocami tropikalnymi to w ogóle. Jak chcesz zastąpić kawę to nie ma nic lepszego. Pobudza ale nie zamula jak kawa No i ma jakieś tam mikroelementy. Generalnie polecam
  • Odpowiedz
@Ospen: Warto spróbować i dać sobie kilka razy szansę, bo nie musi podejść od razu. Jest wielu miłośników, do których się zaliczam, ale są również osoby, którym zupełnie nie pasuje.

Minimum żeby zacząć to yerba, bombilla i odrobina wiedzy.
  • Odpowiedz
@rubytree: to fajnie dodam do listy zakupów przy następnej okazji
Z mocnych to kiedyś na początku swojej historii z Yerba spróbowałem La Mejor i to była czysta moc.
Taragui energia to faktycznie "koksu" mocy ale mi coś w niej nie pasowało... Wolę klasyczne despalady
  • Odpowiedz