Wpis z mikrobloga

372 268 - 8 = 372 260

Trasa praca

Wstałam rano, a endo jak zawsze opóźnione. Wiec sio na rower i do pracy, po drodze mijałam jakiegoś człowieka który nie mógł przejechać po gruzie. Dobrze ze składak z komunii lekki to go zarzucił na garba i dawaj przez ten gruz. Szkoda mi sie chłopaka zrobiło bo obok miał całkiem nową drogę, no ale wpatrzony był w swoje dwa LUSTERKA przy rowerze wiec może nie zauważył. Po drodze znowu go spotkałam. Siedział cicho na łące i wpieprzal granulat dla zająców, jedna łapą wpieprzał, a druga trzymał aparat. WTF pomyślałam, przecież spóźnisz sie na lekcje. Podeszłam trochę bliżej, a ten sruuuu w krzaki, i pedzikiem w zarośla tak ze wystraszył wszystkie sarny i jednego orangutana, który zrobił zwrot i pobiegł za nim. W oddali dało usłyszeć się krzyki przerażenia, które to echo roznosiło po całym stumilowym lesie...

#rowerowyrownik

#trustory
  • 9