[sorek]

Pierwszy dzień w Polsce: zostałem ocyganiony na 50zł

Dobry początek - jak zwykle...

Ide spać, po 22h jazdy nic tak nie cieszy jak ciepły prysznic i miękkie łóżko..

#emigracja #sorekabbey #patologiazewsi

[nikitaska]

@sorek: o @sorek w Polsce! Mircy z #emigracja ! Teraz jakbyście nie wiedzieli co i jak to wiecie kogo pytać innit?

[lesniok]

@sorek: Jak to zrobiono ?

[ElCidX]

@sorek: Co się stało?

[Amadeo]

Pierwszy dzień w Polsce: zostałem ocyganiony na 50zł

@sorek: nie zrażaj się, pierwszy dzień jest zawsze najtrudniejszy - od teraz musi być już tylko lepiej ;)

[pkrr]

@sorek: 27 lat w polsce i na 50zl to mnie jeszcze nikt nie #!$%@?ł xD

[sorek]

@lesniok:
@ElCidX: opowiem jak się wyspie, padam z nóg już

[pan_sting]

@pkrr: stracił czujność przez mieszkanie zagranicą

[innv]

@sorek: Dobrze że nikt ci nie chciał #!$%@? sposcic za syryjskie korzenie #pdk

[Kutaskuta]

@sorek: wołaj

[G.....n]

@sorek: plus 20k/os. dlugu publicznego

[akg_]

@sorek: wołaj

[darck]

@bazingaxl: a dlaczego Polscy producenci mają sprzedawać taniej niż w Niemczech, gdy koszt dostawy z Poznania do Warszawy jest taki sam jak do Berlina?

[darck]

@bazingaxl: Niemcom mogłoby się to nie spodobać tylko gdyby ta cena wzrosła gwałtownie. Jakby ich siła nabywcza malała powoli, latami, to też możliwe że nikt by na ulice nie wychodził. (bo od samych strajków nie przybywa bogactwa) Poza tym Polska jest około 50. najbogatszym krajem na świecie na ~200. I te 150 nie strajkuje specjalnie więcej niż Polska.

[darck]

@bazingaxl: co z tego, że są daleko? Sugerujesz, że ludzie w Polsce powinni więcej strajkować, bo mają za granicą 18 najbogatszy kraj na świecie? Przecież od wielu lat wszyscy, nawet w Korei Północnej oglądają Amerykańskie kino i wiedzą na jakim poziomie można żyć w najbogatszych krajach świata, więc Polska nie jest tu wyjątkowa.

Czy może sugerujesz, że Polska powinna więcej od siebie wymagać ze względu na położenie? Chyba jednak położenie nie

[darck]

@bazingaxl: jak dolar skoczy do 6zł, to znaczy że w Polsce będzie kryzys gospodarczy. A wypracowany wzrost nie zniknie nagle, bo jednak fabryki sprzedające produkty na eksport to wymierna wartość. Co do podatków w Norwegii, to patrzenie na różnicę netto/brutto nie mówi nic o zachłanności państwa bo do tego trzeba patrzeć na wszystkie podatki. Poza tym pisanie, że podoba się ich system, bo mają wysokie zarobki jest śmieszne.