Wpis z mikrobloga

Nigdy ale to nigdy nie przechodzcie z klientem na ty. Zawsze per pan, pani.


@bslawek: Z większością jestem na "Ty" i nie wyobrażam sobie wrócić do panowania czy paniowania.
@Re-volt:
@BaKuMMz:
@goferek:
@spere: nie chce mi sie reszty wolac :p

Wiecie drobna fucha dla kolezanki mojego rozowego. Wszystko ok ładnie cacy.
Juz na dzien dobry mnie #!$%@? bo powiedzialem jej stawke taka w miare. A ona czy mniej nie moge. #!$%@? niech strace mysle.
Nie chodzi mi tu o hajsy. Tylko o zasady.
Robie robie. A ona z glupimi tekstami ze jak dlugo to jeszcze potrwa itd.