Wpis z mikrobloga

@crab_nebula: To jest trudne, wręcz bolesne :) Raz myłem włosy w potoku lodowcowym o temp. 0,5 stopnia. Po zanurzeniu głowy mnie zamroczyło i zakręciło mi się w głowie, później nastąpił niesamowity ból :) Każde kolejne mycie włosów to już było podgrzewanie wody na maszynce :)