[D.....a]

"Anglia umiejąca tak mądrze, patriotycznie i dojrzale oszczędzać krew własnego narodu i przelewać ją dopiero wtedy, gdy są wszelkie warunki uzyskania zwycięstwa, robiła doskonały interes na krwi naszych dzieci. Nasz zbrojny opór, nasza, a raczej naszych dzieci, walka na terenie Polski: sabotaże, wysadzanie pociągów niemieckich, walki partyzanckie itd., itd. przyniosły dość dużą korzyść bezpośrednią armii sowieckiej, a pośrednio armii angielskiej. Nas kosztowały nieobliczone dotychczas straty w ludziach pomordowanych lub zamęczonych w obozach cierpień – nie przyniosły nam nic, bilans jest katastrofalnie ujemny. Czesi, którzy tylko markowali zbrojny opór w kraju, ale na serio go nie stosowali, którzy tu nawet na wyspie brytyjskiej bardziej dbali o wysyłanie swej młodzieży na uczelnie angielskie niż o posyłanie jej na front, mieli nie tylko polityczne, lecz co dziwniejsze, także propagandowe zyski większe.

Czytałem niedawno szczegółowy opis wspaniałego pod względem wojskowym zachowania się polskiej i białoruskiej ludności nowogródczyzny: wzruszony byłem do głębi opisem rzewnego pogrzebu, który urządziła ludność kilku wsi białoruskich i prawosławnych żołnierzom AK padłym w walkach z Niemcami. Na terenie województwa nowogródzkiego oddziały AK stoczyły aż 57 regularnych bitew z Niemcami, dokonały cudów waleczności, poświęcenia, bohaterstwa. I znowuż w rezultacie walki te przyniosły duże korzyści armii sowieckiej, pośrednie korzyści armii angielskiej, nam – żadnych. Makabryczny obraz mi się nasuwa: oto dwóch olbrzymów i oto małe chude dziecko z gorączką w oczach, takie właśnie dziecko, jakich znalazłem w nowogródzkiem. I oto z arterii tego dziecka wypompowuje się krew, aby nią zasilić żyły tych dwóch olbrzymów."

"Lwów i Wilno", 24 XI 1946 r.

Polecam poczytać Cata

#konserwatyzm <obserwuj
#4konserwy #catmackiewicz #historia

[szokolada]

@Davila: czytam Cata od jakiegoś czasu i jestem pod wrażeniem języka, wiedzy i trafności analiz.

[D.....a]

@szokolada: Najlepsze w jego twórczości jest to, że z biegiem czasu nic nie straciła na swojej wartości. Gdyby tylko więcej osób czytało Cata, to może udałoby się nam przerwać tradycję regularnego samobójstwa.

[szokolada]

@Davila: mniej Mickiewicza więcej Cata.

[D.....a]

@szokolada: Zdecydowanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[LisChytrus]

@szokolada: @Davila: niestety to Mickiewicz a nie Cat jest omawiany i analizowany w szkołach, niestety to nasze nieudolne powstania są gloryfikowane, niestety topos wylewania krwi i oddawania życia za ojczyznę jest wywyższany na każdym kroku zamiast odrobiny pragmatyzmu... Pozytywnie się dziś zaskoczyłem, że są tu ludzie, którzy mają podobne poglądy ;)

[D.....a]

@LisChytrus: Bardzo mi miło spotkać kogoś kto myśli podobnie :) zachęcam do obserwowania #konserwatyzm bo chciałbym tam skupić właśnie takich politycznych realistów.

[szokolada]

@LisChytrus: Jest sporo takich ludzi, a byłoby jeszcze więcej, gdyby sięgnęli po Cata. Jego argumenty są często nie do obalenia. To najlepszy publicysta XX wieku w PL moim zdaniem. (od jakiegoś czasu kupuję na prezenty właśnie Cata ;)

[LisChytrus]

@szokolada: @Davila: Muszę się Wam przyznać Mireczki, że o Cacie de facto dowiedziałem się dopiero niedawno przy okazji czytania książki Obłęd 44, po którą zresztą sięgnąłem za namową ojca. Gdyby nie to i gdyby nie własna ciekawość to cały swój 'historiopogląd' czerpałbym ze szkoły... A, że licbazę opuściłem całkiem niedawno (teraz student II roku, szczęśliwie już po zdanej sesji (｡◕‿‿◕｡) to mogę Wam

[LisChytrus]

Tzn. Historykowi nie mogę odmówić wiedzy, ba miał w rękawie zawsze mnóstwo ciekawostek i anegdotek, na lekcjach zainteresowani nigdy się nie nudzili, ale to był właśnie taki 'romantyczny duch', dla którego śmierć z bronią w ręku to prawdziwy orgazm dla duszy a ulubionym cytatem na pragmatyków była wypowiedź Becka, że Polacy nie znają pojęcia pokoju za wszelką cenę i honor jest bezcenny... Faktem jest, że od niego nazwiska Cata-Mackiewicza nie usłyszałem

[D.....a]

@LisChytrus: Zychowicz nawet bardziej od Cata upodobał sobie jego brata Józefa Mackiewicza.
W szkole uczą głównie mitów. Ja miałem to szczęście w liceum trafić na historyka, który się wyłamał ze schematu i był mocno niepoprawny. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[szokolada]

@LisChytrus:
@Davila: na Cata trafiłem bardzo przypadkowo. Na półce u rodziców leżała książka Lata nadziei. To było jeszcze chyba pod koniec podstawówki (czasy bez gimnazjum). Ale wtedy to była książka za trudna. Od niedawna można kupić nowe wydania Cata. bardzo lubię Dom Radziwiłłów i St. August.