Wpis z mikrobloga

Ktoś z mirków miał robioną punkcję zatok szczękowych? Jutro mnie czeka taki zabieg, a tu rodzina panikuje że to jakieś zło wcielone, szatan zstąpił na ziemie i wysyła laryngologów do robienia ludziom krzywdy na całe życie. Nagle każdy ma znajomego laryngologa, który w tajemnicy każdemu mówił że to ostateczność i po tym to już tylko drenaż czaszki albo amputacja nogi. (,)
#medycyna #zatoki #choroby #pytanie #pomocy
  • 6
  • Odpowiedz
@JemMandarynke: miałem robione ze 12 razy, boli jak cholera, ale idzie wytrzymać, obyło się bez powikłań, ostatni raz miałem ten zabieg ze 3 lata temu. Niektórzy mówili, że jak raz się to zrobi, to to będzie jeszcze bardziej powracać, na całe szczęście mam na razie spokój.
  • Odpowiedz
@Misiek0987: Zazwyczaj lekarz jak podejrzewa, że coś się dzieje to karze zrobić prześwietlenie, wtedy można coś więcej powiedzieć, ja na początku miałem antybiotyki, później kontrolne prześwietlenie, brak zmian i do szpitala, co drugi dzień punkcje. 7 zabiegów i niby przeszło, za 1,5 roku mocne bóle głowy, specyficzny katar i znowu zatoki. Dwa antybiotyki na raz, nie działa, znowu szpital i punkcje. Chcieli juz to robić jakoś operacyjnie, ale po zabiegach brałem
  • Odpowiedz