Wpis z mikrobloga

Nie ogarniam tej mody z zachodu (głównie korpo) na te wszystkie benefity w miejscu pracy typu: siłownia czy pokój zabaw z grami czy konsolą i TV. Chcą z człowieka jeszcze większego korposzczura zrobić zmuszając go do siedzenia w pracy 24h na dobę. Dla mnie praca to praca. Pracuję 8h i koniec. Chce mieć czas dla siebie i rodziny a nie pracować na raty i przesiadywać całe dnie w firmie.

#korposwiat #korpobitch #praca #pracbaza
  • 22
@ethics: A ktoś kogoś zmusza do korzystania z benefitów? Fajnie że masz miejsce na relaks i fajnie, że po pracy idziesz sobie spokojnie na basen. Ale równie dobrze możesz wracać do domu przymusu nie ma przecież.
@Usurper: Tak nie ma... to wyjdź z pracy o 16 będąc w korpo. Wylecisz po miesiącu. Do tego "koledzy" co chwile cię wyciągają na "lunch" co trwa 2h, potem wyciągają cię na pogranie na konsoli. I nie patrząc wychodzisz z firmy o 21.
@ethics: Pracowałeś kiedyś w korporacji? CEO to zwykle nie ma pojęcia o twoim istnieniu, GM też średnio ;) Od zawsze przychodę do pracy o której chcę i wychodzę jak chcę, czasem po 5 godzinach, czasem po 15 bo mam taki kaprys i dobrze mi się pracuje. Nikt mi nigdy niczego nie powiedział, po awansach wnioskuję, że mieli na to kolokwialnie mówiąc wyłożone, ma być zrobione co jest potrzebne, tyle.
@ethics: Muszę Cię smartwić: w małych firmach jak jest jakieś wdrożenie blisko albo projekt zbliża się do końca to też zdarza się #!$%@? i nadgodziny. To nie jest domena korpo. Tylko w mniejszych firmach nikt nie czalandżuje tasków. Po prostu jest robota do zrobienia.
A jak masz w pracy pokój z konsolą albo piłkarzykami to nikt Cię nie zmusza, żeby tam iść. Możesz przyjść o 8, wyjść o 16 i będzie
@ethics: To proste. Praca umysłowa to nie praca fizyczna, nie da się bez przerwy 8h produktywnie pracować na komputerze, co jest możliwe w fabrykach- po to są właśnie pokoje gier, tv, ping-pong. W niektórych firmach można również się zdrzemnąć, a krótki sen w czasie dnia daje dużego kopa.

Benefity- zdrowy pracownik= pracownik produktywny. Dlatego dają pakiety do Medicoverów, multisporty i inne tego typu rzeczy, bo gdy pracownik jest na zdrowotnym, to
@ethics: xDDD za dużo bajek. Pracuje praktycznie w korpo - przychodzę ~8:30 i zawsze ~16:30 wychodzę. Za to jak pracowałem w małej firmie to wszyscy siedzieli minimum 9 godzin i się dziwnie patrzyli jak ja wcześniej wychodziłem. No i do tego jak wyżej - nigdy umysłowo nie pracuje się przez pełne 8 godzin.
@ethics: Mam wrażenie, że ludzie narzekający na korpo nigdy w korpo nie pracowali :D Ja pierdziele, pracuje od roku w korpo, zero stresów, przyjemna atmosfera, żadnego wyścigu szczurów, mnóstwo benefitów. Z 8 godzin które przesiaduje w pracy tak naprawdę sporo czasu to kawa/relaks/dyskusje. Nadgodziny raz na ruski rok, przed zakończeniem projektu najcześciej, ale to i tak nie zawsze.