Wpis z mikrobloga

@qwefgh: Bali po zamahach sprzed 14 lat czy ile to minęło ma jedne z najbardziej paranoicznie wyglądających podejść do ochrony jakie widziałem osobiście w turystycznych miejscowościach.

Dla przykładu przed wejściem / wjazdem do galerii Beachwalk czy jest brama z uzbrojonymi strażnikami, którzy zatrzymują auta, zaglądają do bagażnika, patrzą na podwozie itd przed wjazdem.

Oczywiście wielu z nich sprawdza, 'na #!$%@? sie', ale jak się człowiek nie przypatrzy bliżej to nawet zacnie
  • Odpowiedz