Wpis z mikrobloga

Z życia wzięte.
Mamuśka podjarana, że w końcu doczekała się wnuka kolekcjonuje od miesiąca rzeczy dla pociechy (ma już całą rzeszę smoczków, śpioszków itp. itd.). Wyciąga z szafy i pokazuje mi co kupiła przez 15min, nagle dochodzi do śpioszków w stylowym różowym kolorze z majestatycznym ryjem illuminati hello kitty na klacie. Proste pytanie jako, że płeć bratanka nie była wtedy znana:
Ja: Mamo, a jak to będzie chłopczyk?
Mamuśka: hmmmm.... No to kur#a będzie pedał.

Mamuśka ukisiła mnie tym tekstem na dobre 20min. :D
Tak, teraz wiadomo to będzie chłopczyk.

  • 4