Aktywne Wpisy
Iskaryota +541
Samorządy miejskie powinny dokręcić śrubę psiarzom w postaci większych podatków, te marne 150 zł rocznie (które płaci pewnie 1/4 posiadaczy) nie są w stanie zniwelować kosztów sprzątania i naprawy zniszczeń jakie wyrządzają te czteronogie, jakby tu nie patrzeć szkodniki w mieście. Ulice obsrane, śmietniki wypełnione workami z gównem, bramy, płoty i znaki drogowe skorodowane od szczochów, a na osiedlach wydaje się, że do mieszkania czy domu psa dają w gratisie z kredytem
JavierDaY +102
Moja różowa jest uzależniona od utrzymywania finansowo własnej matki, co źle wpływa na nasz związek i jest powodem kłótni. Jesteśmy ze sobą 7 lat. Jak z różową zaczynaliśmy wspólne życie (mieszkanie razem itd) to początkowo było wszystko fajnie, odkładaliśmy kase, żyliśmy na jakimś tam poziomie. Odłożyliśmy po 50 tys zł. Ja te pieniądze zainwestowałem w działkę, a różowa swoimi pieniędzmi opłaciła komornika matki...
Od swoich rodziców dostałem 100 tys zł na start i mieszkanie w tzw. "nowych blokach", różowa jedynie co może dostać od matki to długi na około 240 tys zł. Cały czas jej pomagamy finansowo, a to opłacamy rachunki, a to kupujemy ekogroszek, nawet takie bzdety jak zrobienie większych zakupów trzeba jej opłacić.
Matka różowej prowadzi firmę, która przynosi cały czas straty i dopłacamy do tego biznesu, ale to nie przeszkadza jej w afiszowaniu się na instagramie i kreowaniu jako "byzneswoman". Wszystko ma na kredyt, mieszkanie #!$%@? rzeczami, które są ułatwieniem życia, ale całkowicie zbędne, pokroju chociażby thermomixa, który też oczywiście jest na raty.
Matka
Od swoich rodziców dostałem 100 tys zł na start i mieszkanie w tzw. "nowych blokach", różowa jedynie co może dostać od matki to długi na około 240 tys zł. Cały czas jej pomagamy finansowo, a to opłacamy rachunki, a to kupujemy ekogroszek, nawet takie bzdety jak zrobienie większych zakupów trzeba jej opłacić.
Matka różowej prowadzi firmę, która przynosi cały czas straty i dopłacamy do tego biznesu, ale to nie przeszkadza jej w afiszowaniu się na instagramie i kreowaniu jako "byzneswoman". Wszystko ma na kredyt, mieszkanie #!$%@? rzeczami, które są ułatwieniem życia, ale całkowicie zbędne, pokroju chociażby thermomixa, który też oczywiście jest na raty.
Matka
Teraz to #!$%@?, wrzuty będą w ciągu dnia (ʘ‿ʘ) #polakpolakowipolakiem i jeszcze będę polować jak sąsiad sobie pranko wywiesi.
Ale spoko, u sąsiada zawsze w lato leci czarny dym, czekaj ty #!$%@? jeszcze tylko parę miesięcy. Mieszka u nich w domu chyba z 12 osób a #!$%@? ledwo 3 kubły na śmiecie mają, NIGDY nie widziałem u nich wypełnionych worków do segregacji. Zgłoszenie będzie lecieć za zgłoszeniem. Oczywiście palenie liści i zadymianie całej ulicy kiedy ze 30 stopni to standard, też będą zgłoszenia. #sasiad
Żeby nie było, przyjechała straż miejska, pełna kultura sprawdzili wszystko porobili zdjęcia i wydali opinię że nie stwierdzono palenia śmieciami. #ogrzewanie
Nieprawda. Nie ma kotła, który musi dymić. Pewnie masz
W górniaku można to zrobić zapalając w ten sposób:
http://czysteogrzewanie.pl/wp-content/uploads/2013/01/rozpalanie-od-gory-schemat-1024x913.png
Jedyną wada takiego rozwiązania jest konieczność rozpalania wsadu dopiero po wypaleniu poprzedniego. Po 3 latach palenia tym spodobem stwierdzam, że to żadna wada, oszczędzam w cholerę opału, jest ciepło, jest czysto. Jestem zdziwiony dlaczego to jest tak mało popularne.
Dolniak to piec korzystający z tej samej zasady, ale umozliwiający podanie opału w trakcie pracy. Wrzucasz węgiel ale kierunek przepływu powietrza przez poszczególne warstwy jest taki jak na załączonym obrazku i nie
A tutaj o górno-dolnych.
Jeśli chcesz, podaj co to za kocioł, z jakiej fabryki i zobaczymy co tam jest nie tak.
Możesz też olać sprawę, bo jesteś na pełnej
Czyli niby wystarczy jakoś zatkać dziurę u góry, jak na obrazku i przestanie się dymić jak z lokomotywy po dorzuceniu? ;p
http://i.imgur.com/RYvQEiE.jpg
Kurczę logiczne, ale jednak boje się w takie coś samemu bawić.
Jutro ma przyjść do mnie kominiarz może coś podpowie co do tego zatkania, jak nie to spróbuje zadzwonić do kolesia który robił całą instalacje.
Takie coś da rade?
https://www.praktiker.pl/produkt,54299,1076/plyta_z_welny_skalnej_rockslab_plus_5cm_rockwool.html
Tyle tego jest...
Byl dzisiaj kominiarz komin wyczyszczony, piec własnie czyszczę. Będę trochę spokojniejszy w środę jak będę próbować palić z zatkanym górnym przelotem ;P
Byłem dzisiaj w sklepach to wszędzie sprzedają takie wielkie opakowania po 80-100zł ( ͡° ʖ̯ ͡°) Wydać tyle i nie wiadomo czy to palenie będzie skuteczne i w ogóle jak to będzie...no ale jednak bardzo chce spróbować.
Ułożyłem ją na podpałce której używam do rozpalania węgla i zero reakcji z jej strony tylko lekko się przypaliła więc powinna dać radę.
Zablokowałem górny przelot i na razie próbuje samo drewno przepalić, jak nei bedzie problemów z dymem to wrzucę trochę węgla.
Tylko dalej się boje, ehmm czy ten dym co normalnie wylatywał górnym przelotem nie zatrzymuje się tu? Żeby mi to nie wybuchło ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Bez dmuchawy to dymu jest strasznie mało, naprawdę mało...
Nadmuch tam jest tylko pod ruszt czy są jeszcze jakieś otwory nadmuchowe w bocznych ścianach?
Obstawiałbym, że nadmuch "wpycha" strefę żaru w górę komory zasypowej, powstaje więc dużo dymu, a przez brak powietrza wtórnego nie ma jak tego dopalić. Zaś
To jest tak włącza się dmuchawa leci chmara dymu(ale mniej niż wcześniej bez zatkanej góry) dmuchawa się wyłącza i dym jakby przestaje lecieć na 2-3 sekundy i znowu zaczyna lecieć mała ilość dymu.
W ogóle to jak sobie czytam teraz o tych piecach, to ten mój kocioł jest strasznie #!$%@? krótko mówiąc