Wpis z mikrobloga

@LeifEriksson: Beka, bo? Odniesiesz się jakoś do treści merytorycznej jego książki? Albo do faktu że wciąż nikt mu sprawy przed sądem nie postawił pomimo tego że atakuje wiele wpływowych osób? Beka z ciebie.
@LeifEriksson: Beka z lemingów, któe juz wieszająPSY na tekscie którego nei czytały bo kilkaset stron przerasta ich możliwosci intelektualne. Pomijam juz fakt, że zakreślony przez lisweeka fragmenty są gówno warte bo nie dotyczą w ogóle fabuły powieści. Dotycza takich smaczkowych dodatków budujących atmosfere naszpikowanych epitetami czy ubarwieniami. Nic nadto.

Wykrycie fałszerstwa w #!$%@? imba.

To je dopiero gwałt na logice.

Oczywiście nie bronie Sumlińskiego. Nie znam gościa, od rozstrzygania takich spraw
@LeifEriksson: dyskredytuje matołków z neruopy i innych tego typu głosujących na Bronka, Tuska, Petru itepe którzy defacto i tak mu nie wierzyły przed tą sytuacją, dla reszty tych bardziej oczytanych i z bardziej otwartym umysłem nie dyskredytuje bo reszta wie że a) Sumliński wygrał proces, b) nikt mu sprawy nie postawił przed sądem za zniesławienie a mógłby bo gdyby to był fałsz/kłamstwo to nie dosyć że oczyściliby swoje imie to sporo
@LeifEriksson: ty sam jestes didaskalią
Powtarzam. Plagiatu jest tak mało ( prace doktoranckie czy magisterrskie ze znacznie większymi przechodzą) i nie dotyczy on fabuły. Absurdalna kompromitacja, chyba tylko w oczach leminga. Lisweek napisał, żę kompromitacja to kompromitacja. xD
@LeifEriksson: Czym sie skompromitował?Czołgając sie przez 8 lat po sądach przez fałszywe zarzuty ? A w końcu uzyskując uniewinnienie ? Tam nie ma żadnych plagiatów. Pisałęśty jakąś prace dyplomową ? często się użycza fragmentów. Takich jednozdaniówek się nei cytuje na większości uniwerków. Równie dobrze mógł opisać historie a potem próbować ubrać ją w forme powieści. Wtedy mógł nanieść troche bzdetów ( promil) by to lepiej wyglądało i było zjadliwe.
OFc nie
@Nuker: Człowieku, po co tyle złości? Weź wyluzuj, każdej osobie która się z tobą nie zgadza zarzucasz, że żyje w urojeniach? Wydaje mi się to dosyć oczywiste, że plagiat w przypadku dziennikarza to grzech ciężki, czyli kompromitacja. Czy ty moje zarzut w stosunku do Sumlińskiego odbierasz jako atak w stosunku do twojej osoby?
Beka, bo? Odniesiesz się jakoś do treści merytorycznej jego książki? Albo do faktu że wciąż nikt mu sprawy przed sądem nie postawił pomimo tego że atakuje wiele wpływowych osób? Beka z ciebie.


@Nuker: Beka, bo dopuścił się plagiatu. Piszesz o wartości merytorycznej książki, ale nikt tego nie neguje, więc po co ten temat poruszasz?

Sumliński zachował się idiotycznie - nawet jeśli wszystko co opisał było prawdą to przez chamskie zerżnięcie z
@plumkajacy_kalafior: Nie no sory, ale jesteś nie obiektywny. Nie czytałem książki. Może to co pisze jest prawdą, nie wykluczam tego. Znając komora to na pewno część tego co pisze jest prawdą.
Jednak dziennikarz się skompromitował.
1. Zrobił już kiedyś plagiat. Upiekło mu się i to dzięki tym złym ludziom lewicy - Ewie Winnickiej, która puściła mu płazem bezczelny plagiat. Powinien wyciągnąć z tego jakieś lekcje.
2. Tymczasem widzę w newsweeku fragment