Wpis z mikrobloga

Kiedyś już o tym pisałem. Starsza pani przyszła do spożywczego. Nikt nie zaczepiał, nikt nie uraził a i tak już wszyscy wiedzieli, że to ultra moherowy beret, co dzień w kościele, kilka krzyży przy sobie, Biblia, itp. Generalnie wie co dobro a co zło i świętsza od Papieża i Ojca Tadeusza razem wziętych. Kasjerka przerażona, że zaraz poleci na nią klątwa albo krucyfiks. Kwota do zapłaty: 6,66zł :)