Aktywne Wpisy
rudyba +462
Dziewczyna straciła wzrok po wytatuowaniu sobie galek ocznych. Jedno oko usunięte, drugie reaguje tylko na światło. Artykuł o tym, ze tatuażysta zapłaci jej 150 tysięcy odszkodowania. Jest tam tez opisane dlaczego: użył złego tuszu, nie specjalnego do wykonywania tego zabiegu tylko zwykłego, a kiedy dziewczyna zgłaszała, ze przestaje widzieć to olał sprawę i stwierdził, ze to normalne.
A w komentarzach jest jazda bez trzymanki, bo praktycznie wszyscy uważają, ze tatuażysta jest bez
A w komentarzach jest jazda bez trzymanki, bo praktycznie wszyscy uważają, ze tatuażysta jest bez
kendal +131
Posiadanie dzieci powinno być regulowane prawnie. Zero świadczeń socjalnych - jeśli ktoś nie osiąga dochodów pozwalających na zapewnienie im podstawowych dóbr materialnych, powinien otrzymać obligatoryjny zakaz rozmnażania się pod rygorem kary. Tylko w taki sposób można zmniejszyć ilość patologii.
#dzieci #prawo
#dzieci #prawo
ZWIERZĘTA TO NIE ZABAWKI!!!!!111jeden!!!
W niedzielę znalazłam psa błąkającego się po krakowskim parku. Zabrałam zgubę do domu.
1. Wycieczka do weterynarza - okazuje się, że pies jest zachipowany. Numer telefonu właścicielki zastrzeżony, adres w Gliwicach.
2. Telefon do safe animal - udaje się uzyskać numer telefonu oraz informację, że chip został wprowadzony przez osobę ze schroniska w Zabrzu.
3. Telefon do właścicielki nie odpowiada.
4. Telefon do schroniska - pani obiecuje odnaleźć właścicielkę i oddzwonić. Wciąż czekam na telefon.
5. Zaczynam śledztwo na własną rękę. Odnajduję ogłoszenie zabrzowskiego schroniska o psie. Wynika z niego, że dom znalazł w październiku tego roku. ( http://www.psitulmnie.pl/galeria.php?pid=4756 )
6. Udaje się też odnaleźć właścicielkę na fejsbuczku. Po kilku(nastu) wiadomościach do niej i jej znajomych udaje się nawiązać z nią kontakt. Pani "urodziłam dziecko, zmieniłam mieszkanie na większe, nowy właściciel nie zgodził się na zwierzęta, to go oddałam komuś, bo nie chciałam go oddawać do schroniska". (no tak, urodzenie dziecka, takie nagłe i niespodziewane). Pani wskazuje komu oddała psa - poprzez profil na fejsbuczku. Nie ma numeru telefonu. Nie ma kontaktu. Po kilku umoralniających tekstach Pani zrobiło się wstyd i zaczęła organizować kontakt.
7. Po kilku godzinach Pani udało się otrzymać wiadomość od osoby, której oddała psa. Parka gówniaków, która dorobiła się dwóch następnych gówniaków. Wiadomość brzmi "pies nam ugryzł dziecko, wstawiliśmy ogłoszenie na olx, przyjechał jakiś pan i zabrał, numeru telefonu nie mamy, bo skasowaliśmy".
Nie wnikając, czy owa wiadomość jest prawdą (w co wątpię szczerze).... Co mogę tym nieodpowiedzialnym idiotom zrobić?
1. Wylać ścieka na publicznej fesbukowej tablicy (panienka karynka ma 1200znajomych)?
2. Zgłosić na policję/do towarzystwa opieki nad zwierzętami?
W międzyczasie, pod jednym z ogłoszeń ktoś napisał że "jeśli właściciel nie podejmie starań o odzyskanie to może przygarnąć pieska". Co mogę zrobić, aby go sprawdzić? Nie chciałabym, żeby pies po raz kolejny został potraktowany tak samo.... Mała, czarna, 6kilowa kuleczka, która po pogłaskaniu za uszkiem, wtula się w kolana i zasypia....
Straciłam wiarę w ludzi.
#smiesznypiesek #krakow #gliwice #oswiadczeniezdupy #stracilamwiarewludzi
Komentarz usunięty przez moderatora
Plus patrząc na tego malucha, którego mam w domu, to nawet gdyby chciał (a nie chce),
Tak czy siak pies, który przechodzi z rąk do rąk w krótkim czasie staje się bardziej skomplikowanym przypadkiem, więc musi trafić do kogoś odpowiedzialnego. Osobiście jestem zwolennikiem teorii, że pies też zwierze i może mu ze stresu (związanego chociażby z brakiem stałego właściciela) odbić.
Powodzenia i gratki, że się starasz. ;)
@questor: Nie byłbym taki stanowczy. Wiadomo, pierwsza myśl: uśpić. Ale poczekajmy, pójdzie do przedszkola, podstawówki, może nabierze jeszcze ogłady i wyjdzie na ludzi.
https://dobryslownik.pl/slowo/Zabrze/118356/0/