Wpis z mikrobloga

Mirki! nawiązując do tematów 1 i 2 wyjaśnijmy sobie coś raz na zawsze.
Po lewej - tani szrot, ni to pies, ni gąbka. 20 gr za sztukę - sprawdzałem dziś w Lidlu (pół biedy te z Lidla, bo z biedry to już chyba nawet nie można nazwać podgabką)
Po prawej - droga gąbka renomowanej firmy, mogąca nam służyć latami. Kosztuje ponad złotówkę, ale warto zapłacić 5 razy więcej za jakość. To jak Ferrari wśród gąbeczek.

Spójrzmy tylko na pierwszy rzut oka - droga gąbka - dużo grubsza warstwa ścierna, mocniejsze, ziarna włókna, warstwa myjąca drobnooczkowa, świetnie rozprowadzająca płyn, brak rozstrzeni. Tania - cienka psuedowarstwa ścierna, włókno, jak z dziewiczego wąsika, warstwa myjąca z porozwalanymi oczkami, ehh żal ciągnąć dalej.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
#takaprawda
Pobierz traktorowiechardkorowiec - Mirki! nawiązując do tematów 1 i 2 wyjaśnijmy sobie coś ra...
źródło: comment_RlbFH3UNAv8RqLybr507aG00J6me719I.jpg
  • 20
@traktorowiechardkorowiec: Cumplu, cumplu życzę Ci na te święta żeby Twoja gąbka wyglądała tak po 22 latach mycia naczyń, a te wcięcia na bokach po pierwsze mają emitować( ͡° ͜ʖ ͡°) modelki, a po drugie mają pomóc dojść w każde trudnodostępne miejsce( ͡° ͜ʖ ͡°)