Wpis z mikrobloga

@megan_: na pewno nie kilka endorfiny, tylko jakiś pecherzyk, ogólnie transport wewnątrz komórkowy ale endorfina to nie kulka. I nie tak ogromna. Plus 'cząsteczki białka' to kiepskie określenie. To są o ile pamiętam dwie domeny białka (chyba kinezyny ale nie pamiętam bo to było lata temu). Summon @kiziak może pamięta więcej?
  • Odpowiedz
@Kiziak: dobrze rozumiem, że ten pęcherzyk, to taki wewnątrzkomórkowy kontener, a te białka zapieprzają w tą i z powrotem niczym kierowca tira?
  • Odpowiedz
@megan_: na pierwsze pytanie- tak, na drugie- nie do końca
Kinezyny charakteryzują się określoną polarnością co znaczy, że #!$%@?ą tylko w jedną stronę, w drodze powrotnej oddają kierownicę dyneinom.
  • Odpowiedz
@megan_: Hmm... wiedziałam, że to pytanie padnie. Nie mam pojęcia ;] Może oddysocjowują i łapią się do innej nici? Może są transportowane przez białka kroczące w przeciwnym kierunku? Może ulegają degradacji? Nie mam pojęcia.
  • Odpowiedz