Aktywne Wpisy
dlaczego_michau +510
Jestem w Hiszpanii w Walencji na najbardziej turystycznym w tej okolicy nadmorskim bulwarze La Patacona.
To rachunek za obiad dla 2 osob w restauracji przy bulwarze skladajacy sie z: grillowane świeże kalmary z gotowanymi warzywami, grillowany cały filet z kurczaka z frytkami i jajkiem sadzonym, 0.5l coca cola.
Suma 17,3€ = 74 PLN
Ha
To rachunek za obiad dla 2 osob w restauracji przy bulwarze skladajacy sie z: grillowane świeże kalmary z gotowanymi warzywami, grillowany cały filet z kurczaka z frytkami i jajkiem sadzonym, 0.5l coca cola.
Suma 17,3€ = 74 PLN
Ha
pearl_jamik +120
Moja firma poszukuje (jak chyba każda w tym mieście ( ͡º ͜ʖ͡º)) programistów c#/ruby. Co jest ciekawego:
- programowania jest od groma, można się naprawdę fest wyżyć programistycznie. Jest gazylion miejsca na optymalizację i jednocześnie milaird rzeczy nowych do zrobienia
- jest wiele ciekawych - z punktu widzenia programistycznego - projektów. Mój zespół zajmuje się przetwarzaniem dziesiątek - setek gigabajtów danych i wykonywaniem obliczeń "na czas". Trzeba pisać z głową, algorytmy nie są może mega skomplikowane, ale implementacje muszą być często wydajne
- w większości zespołów (w tym w moim!) panuje naprawdę niezła kultura kodu i spory rygor co do nowych commitów
- sporo technologii (są i windowsy, i linuksy, jest i c#/.net, i c#/mono, i ruby, są różne bazy, przez chwilę był nawet rust, no i jest otwarcie na nowe technologie)
- firma nie jest wielka, więc nie ma korpoatmosfery ani sztywnych reguł - np. scrumy dopasowują się mocno do potrzeb, podobnie jak reszta organizacji pracy. A jak zespół nie chce, to może w ogóle się nie scrumować
- poza tym taki IT standard ( ͡º ͜ʖ͡º) przyzwoite wynagrodzenie, kanapki 2x w tygodniu, opieka medyczna (żadne kokosy), integracje, x-box/ps4 itp.
Oprócz programistów, firma szuka też supportu a nawet product ownera. Ja jestem tylko programistą, więc mnie najbardziej zależy na znalezieniu kogoś do mojego zespołu (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Minusy pracy to przede wszystkim to, że trudno się pochwalić "na zewnątrz" efektami pracy - zajmujemy się przetwarzaniem danych, które dopiero później wykorzystywane są do sprzedaży, czyli można powiedzieć komunikacją różnych backendów. Chociaż inne zespoły robią bardziej efektowne projekty - jak np. https://www.gulfair.com/ czy http://book.flytap.com/
Polecam ambitnym, którzy lubią dużo programować i dla których kasa to nie wszystko (ale wynagrodzenie jest godziwe! Tylko wiadomo - korpo płacą jeszcze lepiej).
http://anixe.pl/careers/
http://www.pracuj.pl/praca/product-owner-wroclaw,oferta,4274923
@Kaczus2B: nie wiem, czy wiesz, ale wynagrodzenie jest sprawą do wynegocjowania w obecnych czasach w IT. I znajdą się tacy, którzy wynegocują 3k, 5k, albo i 10k oraz tacy, których nawet za 2k nikt nie przyjmie. Nie ma żadnych sztywnych widełek. Ja znam swoje wynagrodzenie i plotki o kilku innych, ale jest duże grono osób, co do których wynagrodzenia nie mam nawet domysłów.
Algorytm szukania pracy jest prosty:
- wyceniasz siebie na xxx CBL
- przedstawiasz
1. Otwierasz ogłoszenie o pracy
2. Patrzysz czy firma podaje sensowne widełki
3. Nie ma widełek
4. Zamykasz karte
Natomiast rozumiem dlaczego nie ma widelek, Polskie firmy nie prowadza sensownej polityki placowej i czesto licza na taniego studenta. Konczy sie to
@sasik520: To ofertę pracy też ocenzuruj.
@michalfranc: @Analityk: @Kaczus2B: ja jestem tylko programistą. Nie znam tych widełek. Podejrzewam, że 15k nikt tu nie zarabia (chociaż nie wiem, bo jest kilku wymiataczy, którzy pracują tu, a nie w korpo), ale też myślę, że żeby zarabiać 3, to
korpo =/= najlepsze pieniadze
No tak negocjowanie oferty po zawarciu umowy ma sens ale i tak wg mnie nie etyczne jest jak firma celowo wykorzystuje brak doswiadczenia i wiedzy kandydata by dac mu np stawke 2x mniejsza. Rozumiem okres probny i mniejsza stawke w takiej sytuacji ale poza tym to firma tez powinna wyjsc na przeciw kandydatowi. Nie mowie ze twoja firma celowo nie podaje widelek zeby tak robic.