[Ziemia]

Codziennie siedzimy na mirko, facebooku, skype czy twitterze.
A kiedy w końcu siądziemy obok siebie?

Cyfrowe morze

W samotności otwieram oczy
Biernie dryfuję w pełnym morzu
Złapany przez żal, splątany w sieć
Zamiast splątany w ramionach twych
Płaczę zakazanymi tu łzami,
Które z wodą trafią do mych płuc
Łowię uchem ludzki finalny krzyk
"O Boże, co my uczyniliśmy!"

Tonę, tonę w cyfrowym morzu
Powoli zapominam czym jest dźwięk
Tu mój głos to ciąg jedynek i zer
Powoli zapominam czym jest dźwięk

Słyszę kuszący śpiew gdzieś z głębi
Śmiertelna i wolna, trująca pieśń
Która coraz mocniej mnie przesiąka
Ufam jej bardziej z każdą nutą
I z uśmiechem witam nasz koniec
A duch Kartezjusza znów wydaje krzyk
"Jak mogłem się tak strasznie pomylić?"
Jednak głośniejszy jest syreni śpiew

Tonę, tonę w cyfrowym morzu
Powoli zapominam czym jest 01100100 11000101 10111010 01110111 01101001 11000100 10011001 01101011
Tu mój 01100111 11000101 10000010 01101111 01110011 to ciąg jedynek i zer
01010000 01101111 01110111 01101111 01101100 01101001 00100000 01111010 01100001 01110000 01101111 01101101 01101001 01101110 01100001 01101101 czym jest dźwięk

Tu mój głos 01110100 01101111 00100000 01100011 01101001 11000100 10000101 01100111 00100000 01101010 01100101 01100100 01111001 01101110 01100101 01101011 00100000 01101001 00100000 01111010 01100101 01110010

01010100 01110101 00100000 01101101 11000011 10110011 01101010 00100000 01100111 11000101 10000010 01101111 01110011 00100000 01110100 01101111 00100000 01100011 01101001 11000100 10000101 01100111 00100000 01101010 01100101 01100100 01111001 01101110 01100101 01101011 00100000 01101001 00100000 01111010 01100101 01110010

#depresja #poezjaziemi #poezja